Zawodnicy Reaktywacji Tradycji Sportowych Widzew mają już za sobą pierwszy tegoroczny trening. Piąty zespół grupy I piłkarskiej trzeciej ligi nadal szuka wzmocnień.
Na inauguracyjnych zajęciach pojawiło się kilka nowych twarzy. Po raz pierwszy drużynę do rozgrywek przygotowuje Przemysław Cecherz, który na ławce trenerskiej zastąpił Tomasza Muchińskiego. To już trzeci szkoleniowiec prowadzący widzewiaków w bieżących rozgrywkach. Przed wznowieniem zajęć doszło również do wielu zmian w kadrze zespołu. Z drużyną pożegnało się już 11 zawodników, a w ich miejsce pojawiło się na razie pięciu nowych: bramkarze Patryk Wolański i Maciej Humerski, obrońca Marcin Nowak oraz pomocnicy Maciej Kazimierowicz i Sebastian Olczak. Z tej grupy kontraktów nie podpisali jeszcze 31-letni Humerski i 37-letni Nowak. Oprócz nich umowami z klubem mogą się związać także inni zawodnicy, gdyż kadra zespołu nie jest jeszcze zamknięta.
Przygotowania do rundy wiosennej widzewiacy rozpoczęli na boisku ChKS. Podopieczni Cecherza rozegrają 11 sparingów, a później zadebiutują na zbudowanym przez miasto nowym stadionie przy al. Piłsudskiego. Przy okazji tej inwestycji zadziałał już efekt nowości, dzięki któremu Widzew znacząco poprawi kulejącą w minionych sezonach frekwencję.
Ostatni mecz na starym stadionie widzewiacy rozegrali ponad dwa lata temu - 22 listopada 2014 pierwszoligowy pojedynek z GKS Katowice obejrzało prawie 7 tys. widzów. Wcześniejsze mecze sezonu 2014/15 gromadziły jednak na stadionie przy al. Piłsudskiego niespełna 1 tys. kibiców. Jeszcze gorzej było wiosną 2015, gdy Widzew grał w Byczynie k. Poddębic. Niektóre mecze na tym obiekcie obserwowało po ok. 200 sympatyków klubu. Po utworzeniu Reaktywacji Tradycji Sportowych i rozpoczęciu rywalizacji w IV lidze pojedynki w roli gospodarza widzewiacy zaczęli rozgrywać na stadionie UKS SMS w Łodzi. Początkowo obiekt ten nie był przystosowany do organizacji imprez masowych, więc nie mogło tam przyjść więcej niż 999 kibiców. Jesienią 2015 na wielu meczach ten limit nie był jednak osiągnięty. Nieco lepiej było w roku 2016, gdy po modernizacji stadion przy ul. Milionowej mógł już przyjąć 2 tys. widzów. Komplety na widowni nadal nie były jednak regułą. Teraz kibiców będzie jednak znacznie więcej.
Powrót na al. Piłsudskiego i otwarcie nowego stadionu zadziałały jak magnes. Klub znakomicie wykorzystał sytuację i zainteresowanie kibiców. Rozpropagowanie akcji sprzedaży karnetów na rundę wiosenną sprawiło, że sprzedano już prawie 7 tys. abonamentów. Jeśli wszyscy ich posiadacze przez całą rundę regularnie będą zasiadali na trybunach, to Widzew ustanowi frekwencyjny rekord III ligi.
