News

„Dygot w mieście Łodzi” będzie mieć - „Naszyjnik ciotki Rose”

"Naszyjnik ciotki Rose" Romualda Chorążego będzie inspiracją do napisania opowiadania kryminalnego, osadzonego w łódzkich realiach. Łodzianie będą mieć trzy tygodnie na dokończenie opowieści.

fot. CC0 license
Z nadesłanych propozycji jury konkursu wyłoniło najlepsze teksty

Rozstrzygnięto pierwszy etap łódzkiego konkursu na opowiadanie kryminalne, który zorganizowano pod hasłem "Dygot w mieście Łodzi". Uczestnicy mogli nadsyłać 5-6 zdań otwierających opowiadania wraz z tytułem. Poza miejscem akcji, którym miała być Łódź, organizatorzy nie narzucili żadnych ram. Do udziału w konkursie zakwalifikowano 30 prac. Jurorzy oceniali pomysł, styl oraz wykorzystanie wątku odnoszącego się do historii lub realiów Łodzi.

- Co braliśmy pod uwagę, oceniając nadesłane prace? Suspens i tajemnica to dwie najważniejsze kwestie dotyczące dobrego tekstu literackiego, zwłaszcza kryminału - podkreślał Przemysław Owczarek, dyrektor Domu Literatury.

Dziś łódzcy aktorzy przeczytali 5 zwycięskich tekstów. Znalazły się wśród nich:

  • "Ocalenie" Adama Klimczaka,
  • "Trzy minuty" Agnieszki Janowskiej,
  • "Młyny sprawiedliwości mielą powoli" Karola Szlafskiego,
  • "Dygot" Mateusza Sidora,
  • "Naszyjnik ciotki Rose" Romualda Chorążego.

Ostatni tekst wydał się jurorom na tyle inspirujący, że został wskazany jako ten, który będzie kontynuowany w drugim etapie zabawy. Potem planowane jest wydanie tomiku opowiadań ze zdjęciami.

    Polecane aktualności

    No news available.
    Kontakt