Orientarium w Łodzi to najnowocześniejszy pawilon wśród ogrodów zoologicznych w Europie i dlatego możliwa jest w nim hodowla oraz odtwarzanie unikatowych gatunków – także tych żyjących w oceanach. Odwiedzający Orientarium będą mogli podziwiać m.in. ryby gitarowe, których pysk przypomina smoka, a ich rozmiary dochodzą do 3 metrów długości i 135 kg wagi. Mimo że swoim wyglądem przypominają nieco rekina, należą do płaszczek.
– Jedną z głównych atrakcji strefy oceanicznej będą również ogromne płaszczki. Orlenie plamiste wraz z ogonem mają ponad 3 metry długość, a ich rozpiętość to 70 centymetrów. To bardzo ciekawy gatunek, budowa ciała tej ryby i powolny, majestatyczny ruch w wodzie przypomina lot ptaka – opowiada Barbara Wicińska, kierownik działu hodowlanego w łódzkim zoo.
Rekiny, płaszczki i rafa koralowa
Od niedawna w Orientarium w Łodzi mieszka także para rekinów brodatych oraz żarłacze brunatne. – Każdy poziom naszych akwariów jest już zapełniony rybami. Część z nich pływała w toni wodnej, niektóre przebywają na dnie. Daje to niezwykły efekt i pozwala na wnikliwą obserwację – mówi Adam Danielak, kierownik biotopów wodnych w łódzkim zoo.
Strefę akwariów tworzą: zbiornik dla płaszczek i rekinów, zbiornik z rafą koralową i pięć mniejszych akwenów. W sumie mieszczą one ponad 3 miliony litrów wody.
Kiedy otworzą Orientarium w Łodzi?
Otwarcie Orientarium zaplanowano na koniec marca. Wszystko zależy jednak od adaptacji zwierząt, które od dłuższego czasu poznają nowe wybiegi. W najbliższych dwóch tygodniach do zoo w Łodzi przyjadą jeszcze: orangutan sumatrzański (dołączy do pary, która już mieszka w Orientarium), gibon żółtolicy, nastoletni słoń indyjski oraz para najmniejszych bawołów świata – anoa.