Zespół AZS PŁ UMED Cochise Burger do rywalizacji w Ekstralidze Unihokeja Mężczyzn przystąpił z zadaniem utrzymania miejsca w tej klasie rozgrywkowej, a dla młodzików UKS Nowa najważniejsze było zebranie doświadczenia przed kolejnymi rozgrywkami.
Pewne utrzymanie
W rundzie zasadniczej ekstraligi rywalizacja toczyła się systemem każdy z każdym, mecz i rewanż. Po zakończeniu tej części rozgrywek zespoły z miejsc 1–4 przystąpiły do decydującej o medalach fazy play-off. Najlepiej spisała się w niej UKS Bankówka Zielonka, która w finale trzy razy pokonała ekipę KS Gorący Potok Szarotka Nowy Targ i tym samym sięgnęła po mistrzostwo Polski. W trzech meczach rozstrzygnęła się również rywalizacja o brązowy medal, w której zawodnicy SKS Olimpia Łochów okazali się lepsi od I LO UKS Floorball Gorzów Wielkopolski. Ta czwórka w sezonie zasadniczym zdecydowanie przewyższała pozostałe zespoły, które zostały sklasyfikowane na miejscach 5–8. W tej grupie tylko dwie lokaty gwarantowały jednak utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek. I to one były celem graczy z Łodzi. Drużyna AZS PŁ UMED Cochise Burger z czternastu rozegranych spotkań wygrała cztery – wszystkie z rywalami, którzy ostatecznie znaleźli się za jej plecami. W pierwszej rundzie łodzianie ograli ekipę KS Górale Nowy Targ 9:8 oraz KS Lokomotiv Czerwieńsk 7:6. W spotkaniach rewanżowych po raz drugi pokonali tych samych przeciwników (7:2 z Góralami i 8:4 z Lokomotivem), co dało im łącznie 12 pkt. Taki dorobek wystarczył do zajęcia szóstej pozycji w tabeli i utrzymania w ekstralidze bez konieczności rozgrywania barażu z wicemistrzem 1. ligi. Nad siódmymi w klasyfikacji Góralami z Nowego Targu łodzianie mieli cztery oczka przewagi, a nad bezpośrednio zdegradowaną ekipą z Czerwieńska – dziewięć. Cel został więc osiągnięty, a niewiele brakowało, by akademicy zakończyli rozgrywki tuż za czołową czwórką. Piątą lokatę zajął jednak zespół JohnnyBros Olimpia Osowa, który zakończył rozgrywki z dorobkiem 13 pkt.
Krajowe finały w Łodzi
Po rozstrzygnięciu rywalizacji seniorów o tytuł najlepszej drużyny w kraju walczyli młodzicy. Turniej finałowy został rozegrany w miniony weekend w łódzkiej hali MOSiR (Pałac Sportu) przy ulicy ks. Skorupki 21. W rywalizacji uczestniczyło dwanaście drużyn: UKS Salezjanie Poznań, KS Gorący Potok Szarotka Nowy Targ, SKS Olimpia Łochów, Aligator UKS Chwarzno Gdynia, LUKS Góra św. Małgorzaty, UKS Kopla Paczkowo (grupa A), UKS Bankówka Zielonka, UKS Wilki Godkowo, TKKF Pionier Tychy, UKS Dziewiątka Sieradz, UKS Kołaczkowo i UKS Nowa Łódź (grupa B). W spotkaniach grupowych łodzianie doznali trzech porażek (3:7 z Pionierem, 10:12 z Bankówką, 0:11 z UKS Kołaczkowo) i odnieśli dwa zwycięstwa (5:4 z Wilkami, 4:2 z Dziewiątką). Te wyniki sprawiły, że w drugim dniu turnieju zespół UKS Nowa znalazł się wśród drużyn walczących o miejsca 7–12. O braku awansu do czołowej szóstki przesądziła tzw. mała tabela, w której przez gorszy bilans bramkowy w bezpośrednich spotkaniach łodzianie znaleźli się za drużynami z Zielonki i Godkowa. Ostatecznie gospodarze zakończyli rywalizację na dziesiątej pozycji, pokonując w drugiej fazie turnieju 4:1 ekipę z Paczkowa. W całym turnieju najlepszym zawodnikiem łódzkiej ekipy został wybrany Oliwier Kowalczyk.
Mistrzem Polski młodzików zostali gracze z Nowego Targu, a kolejne miejsca na podium zajęły zespoły z Gdyni i Kołaczkowa.
