Powrót Ekstraklasy do Łodzi
Zmiany właścicielskie w klubach często bywają burzliwe i wiążą się z pewnym okresem przejściowym, kiedy drużyna gra słabiej i żyje w niepewności. W Widzewie nic takiego nie miało miejsca. Tomasz Stamirowski po zakupie klubu sprowadził z Górnika Polkowice tandem Mateusz Dróżdż-Janusz Niedźwiedź i ta operacja okazała się strzałem w dziesiątkę. Mimo słabszej końcówki rundy Widzew zajmuje pozycję wicelidera i przez ekspertów typowany jest jako jeden z kandydatów do bezpośredniego awansu. Runda wiosenna w Fortuna I Lidze potrafi przewrócić wszystko do góry nogami, jednak wydaje się, że Widzew stoi na całkiem solidnych fundamentach. Mimo to trzeba przyznać, że rywale częściowo rozczytali pomysł na grę zespołu z al. Piłsudskiego i w okresie przygotowawczym sztab musi wypracować nowe warianty rozegrania. W kwestii transferów RTS nie ma wielu luk do łatania. Przyda się na pewno nowy obrońca i kreatywny ofensywny gracz. W tej roli doskonale może się spełnić Dominik Piła, o którego stara się Widzew. Biorąc pod uwagę, że w Widzewie pierwszy raz od dawna wszystko jest na właściwych torach, redakcyjnym typem na 2022 rok jest awans do Ekstraklasy.
Czy ŁKS poradzi sobie z problemami?
Przed startem ligi Rycerzy Wiosny w ciemno typowano jako jednego z faworytów do awansu. Dlatego 9. pozycja jest tak rozczarowująca. Niestety, zespół z al. Unii w kampanii 2020/2021 postawił na taktykę „Ekstraklasa, albo śmierć” i mocno się przeliczył. W trakcie sezonu zaczęły na jaw wychodzić spore problemy finansowe i instytucjonalne, których finałem było zerwanie kontraktu przez pomocnika Mikkela Rygaarda. Do tego doszły olbrzymie kłopoty ze zdrowiem. Zawodnicy ŁKS co rusz łapali większe bądź mniejsze urazy, więc zgranie zespołu i nauczenie go taktyki przez nowego trenera graniczyło z cudem. Mimo rozczarowującego miejsca w tabeli Kibu Vicuna poprowadzi zespół wiosną. Na co będzie go stać? Wydaje się, że obecnie maksem dla tej drużyny będzie strefa barażowa i walka o awans do Ekstraklasy jako trzecia drużyna. Jest na to szansa, bo ŁKS to solidna ekipa, której potrzeba trochę szczęścia. Jednak przed zespołem wyzwania nie tylko sportowe. Końca dobiega budowa stadionu i wiele osób zastanawia się, w jakim procencie będzie się on zapełniał. Jest to ważne nie tylko z punktu widzenia finansowego, ale również wizerunkowego. Pamiętajmy, że Tomasz Salski prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami, a nic tak nie działa na wyobraźnię, jak głośny doping pełnego stadionu i pokaźna suma na koncie z dnia meczowego.
Piłkarski mistrz Polski z Łodzi
Zawodniczki TME SMS Łódź w ubiegłym sezonie mocno zadziwiły piłkarską Polskę. Zespół prowadzony przez Marka Chojnackiego zdobył wicemistrzostwo i srebrny medal Pucharu Polski. Na obu polach drużyna z ul. Milionowej ustąpiła miejsca tylko hegemonowi z Sosnowca. W obecnej kampanii łodzianki długo przewodziły tabeli, jednak słabsza druga część rudny sprawiła, że obecnie są na drugim miejscu. TME SMS jest już zupełnie inną drużyną niż rok temu. Doświadczenie, jakiego nabrały zawodniczki, będzie procentowało w decydujących momentach sezonu. Dodatkowo kilka dziewczyn regularnie powoływanych jest do kadry narodowej. Patrząc na całokształt, typujemy, że w 2022 będziemy cieszyć się z Mistrzostwa Polski.
