Irek Dąbrowski zwierzętami interesował się od dziecka, dużymi gatunkami, takimi jak nosorożce, czy słonie – od czasów studiów. Z wykształcenia jest zootechnikiem i już na stażu wyjechał z Polski za granicę. Najpierw były Czechy i zoo Safari w Dvůr Králové, potem na kilka lat Wrocław, następnie w zoo w Pradze, gdzie spędził 10 lat, opiekując się słoniami. Stamtąd w ubiegłym roku przyjechał do Łodzi.
– Trochę podróżuję, tak jak słoń Aleksander (śmiech). Jak zaczynałem pracę w ogrodach zoologicznych, to nie miałem takiego planu, że zostanę opiekunem słoni. Chociaż bywając w różnych, zawsze podziwiałem pracę słoniarzy, ich pogłębioną relację ze zwierzęciem oraz to, że realizują z nim ćwiczenia i treningi. Słoniami zacząłem opiekować się we Wrocławiu i zakochałem się w tych zwierzętach – przyznaje Ireneusz.
Kiedy Irek dowiedział się o tym, że w Łodzi powstaje wyjątkowa słoniarnia, nie miał wątpliwości, że chce wspólnie tworzyć to miejsce.
– Na pewno Orientarium spodoba się mieszkańcom Łodzi. Takiego obiektu, na taką skalę, tutaj w Łodzi nie było. Zwierzęta, które tu już w większości są, będą robiły niesamowite wrażenie na odwiedzających – cieszy się opiekun łódzkich słoni.
Słoniowa pamięć
Słonie są niezwykłymi zwierzętami, które posiadają szereg cech zdecydowanie lepiej wykształconych, niż ludzie. Mają niesamowitą pamięć, która pozwala im zapamiętywać wiele faktów z ich długiego życia.
– Słoniowe życie jest bardzo rozciągnięte, więc muszą mieć dobrą pamięć, żeby znać wszystkie swoje ścieżki w dżungli czy na sawannie. Słonica dominująca w stadzie musi wiedzieć co, gdzie i kiedy, np. kiedy owocuje drzewo ze smacznymi owocami, gdzie jest woda i jak do niej dojść, musi pamiętać, gdzie jest ewentualne niebezpieczeństwo i gdzie się schować. Słonie są bardzo mądrymi zwierzętami – opowiada Irek.
Stada słoni to samice – matrona, najważniejsza, najbardziej doświadczona, która dominuje w stadzie oraz jej siostry, córki, samice spokrewnione z nią i ich dzieci. Natomiast samce jak tylko podrosną, są wypraszane przez samice ze stada.
– Jeszcze przez jakiś czas krążą gdzieś w pobliżu stada niczym satelity. Ale już później odłączają się i idą w las, szukając grup samczych. W tych kawalerskich grupach zostają przez kilka, kilkanaście lat, dojrzewają, uczą się, jak wygląda to samcze życie, mają swoich sparingpartnerów, a potem, gdy dojrzeją fizycznie, oddzielają się i ruszają w podróż w poszukiwaniu stada samic, żeby zostawić gdzieś swoje geny – mówi Ireneusz.
Łódzki słoń Aleksander ma także na swoim koncie sporo podróży. Urodził się w Izraelu, tam był w dwóch ogrodach zoologicznych, potem przywędrował do Europy. Do Łodzi przyjechał z Niemiec.
– On trochę naśladuje cykl życia samca, który odbywa się w przyrodzie. Tylko nie na własnych nogach, a na kółkach – śmieje się łódzki opiekun słoni.
Przyjacielskie relacje
Między słoniem Aleksandrem a jego opiekunem nawiązuje się bliska relacja. Zwierzę rozpoznaje Ireneusza i pozostałych opiekunów po głosie oraz po zapachu. Wspólnie każdego dnia ćwiczą, Aleks uczy się podczas treningu medycznego, kiedy jego opiekun potrzebuje pobrać mu krew, czy sprawdzić stan kopyt (bo słonie też mają kopyta!). Ireneusz zdobywa w ten sposób zaufanie słonia.
– Wiele nas łączy z Aleksandrem, te podróże po Europie, pobyty w różnych ogrodach, aż w końcu osiedlenie się tutaj, w Łodzi, w tym samym czasie. Mamy o czym rozmawiać – śmieje się Ireneusz Dąbrowski.
Jeśli fascynują cię słonie, możesz dzięki licytacji na rzecz WOŚP zostać opiekunem Aleksandra na jeden dzień. Razem z pracownikami Orientarium przygotujesz dla niego posiłki, pomożesz w karmieniu, weźmiesz udział w treningu medycznym, a także zwiedzisz zaplecze i sypialnię Aleksa. Link do licytacji znajdziesz w ramce obok.
***
Łódzki słoń Aleksander jest największym w Europie, waży ponad 6 ton (to tyle, ile ciężarówka czy duży dostawczy samochód) i ma ponad 3 metry wysokości. Jego przysmakiem jest suche pieczywo. Aleks ma jeden kieł, drugi musiał zostać usunięty ze względów zdrowotnych jeszcze w poprzednim ogrodzie zoologicznym w Niemczech. W Łodzi Aleksander będzie opiekował się pozostałymi słoniami – 19-letnim Fahimem i młodszym 15-letnim Yoe Ma, które przyjadą do Łodzi niebawem.
***
Zostań opiekunem słoni
Jeśli marzysz o opiece nad tymi niezwykłymi zwierzętami, jest na to sposób – dzięki licytacji na rzecz WOŚP. W programie jest przygotowywanie jedzenia, karmienie, trening medyczny, sprzątanie wybiegu i zwiedzanie zaplecza technicznego i sypialni.
Link do aukcji:
https://allegro.pl/oferta/zoostan-opiekunem-slonia-aleksandra-w-lodzkim-zoo-11713062309
Jeszcze do 6 lutego możesz wziąć udział także w innych łódzkich licytacjach WOŚP. Wszystkich aukcji szukaj tutaj:
