- To okres wielu zmian, które nastąpiły w funkcjonowaniu tego gremium. Najważniejsze głosowania dotyczyły budżetu Miasta na 2019 rok i przesunięcia środków z algorytmu Rad Osiedli do Budżetu Obywatelskiego, czyli zwiększenie go do 50 mln zł, nazwanie Dużej Sali Obrad imieniem Łódzkich Włókniarek. To wprawdzie w wymiarze symbolicznym ale bardzo ważne wydarzenie honorujące stulecie praw wyborczych kobiet i wszystkich tych łodzianek, które budowały potęgę przemysłową naszego miasta – wylicza Marcin Gołaszewski.
Na najbliższej sesji Rady Miejskiej 6 marca przed Dużą Sala Obrad zostanie odsłonięta tablica z nową nazwą.
Zdaniem Przewodniczącego w czasie ostatnich stu dni zwiększyła się także efektywność Rady.
- Wcześniej sesje trwały o wiele dłużej, często do późnych godzin wieczornych, a nawet nocnych. Teraz zamykamy obrady znacznie wcześniej. Dzięki temu udało się osiągnąć cel, który zakładałem na samym początku, radni mają znacznie więcej czasu dla mieszkańców. Moim zdaniem to podstawowe zadanie wszystkich radnych – uważa Marcin Gołaszewski.
Ponadto wkrótce radni będą w swojej pracy na rzecz mieszkańców korzystać z tabletów. To ekologiczne rozwiązanie pozwoli na znaczną oszczędność papieru.
- Liczba drukowanych dokumentów była porażająca. W kadencji to milion stron. Ponadto koszt nabycia tabletów zwróci się w ciągu jednego roku kadencji – informuje Przewodniczący.
- Po incydencie na sesji Rady Miejskiej w dniu 16 stycznia 2019 r., na której uczciliśmy minutą ciszy pamięć zamordowanego Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza przy nieobecności prawie wszystkich Radnych PiSu, podjąłem środki dyscyplinujące, które spowodują punktualne stawianie się Radnych na sesje o godzinie 9:00. Już na kolejnej sesji w lutym każdy spóźniony radny musiał podpisać listę obecności podchodząc do stołu prezydialnego. Jestem głęboko przekonany, że wymusi to punktualność radnych. Rozważane są też dalsze kroki w przypadku braku skuteczności tego rozwiązania– zapowiada Marcin Gołaszewski.
Przez 100 dni Przewodniczący Rady Miejskiej odbył ponad 150 różnego rodzaju spotkań.
– Zgodnie z deklaracją złożoną w czasie kampanii wyborczej jako radny i przewodniczący jestem dostępny dla mieszkańców także i przede wszystkim na ulicach naszego miasta. Radni angażują się też w działalność charytatywną m.in. WOŚP. Dzień w fotelu Przewodniczącego RM został wylicytowany za 1300zł, a hojnego zwycięzcę poznamy na sesji 27. marca. Dodatkowo radni RM zagrali mecz z MRM, który zwyciężyli. Zastanawiamy się nad kolejnymi tego typu działaniami w trakcie roku. Jako Przewodniczący od początku kadencji prowadzę również dyżury dla mieszkańców. W każdy wtorek od 15:00 do 17:00 jestem dostępny dla łodzian. Dotychczas z różnymi sprawami przyszło już ponad 60 osób. Często są to dramatyczne sytuacje życiowe zmuszające do szukania pomocy, przy których rozwiązaniu staram się pomóc kontaktując się bezpośrednio z dyrektorami departamentów i wydziałów. Teraz idzie wiosna - będziemy jeszcze bliżej mieszkańców. Będę namawiał radnych, by wychodzili na ulice, by działali w swoich okręgach nie tylko w czasie kampanii wyborczej – podsumował Marcin Gołaszewski.
