Imieniny twórcy Łodzi

Rajmund Rembieliński, prezes Komisji Województwa Mazowieckiego, urzędnik Królestwa Polskiego, twórca Łodzi przemysłowej. Bez jego myśli i czynu Łódź nigdy nie osiągnęłaby statusu wielkiego miasta.

5 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (5)

Stało się łódzką tradycją,  że z okazji imienin Rajmunda przed  pomnikiem Rajmunda Rembielińskiego władze miejskie stawiają kosz kwiatów w barwach miasta. 

W tym roku kwiaty złożyli  wiceprezydent  Małgorzata Moskwa-Wodnicka i przewodniczący rady miejskiej Marcin Gołaszewski. 

 - Projekt Rajmunda Rembielińskiego, budowy Łodzi, jako miasta przemysłowego przyniósł doskonałe rezultaty. Stworzył on warunki by miasto  mogło rozwijać  się, przyjmować nowych osadników, technologie i wreszcie stać się wielką  metropolią. Takie dalekosiężne plany cechują prawdziwego męża stanu, jakim niewątpliwie był Rajmund Rembieliński  - powiedziała wiceprezydent Małgorzata Moskwa - Wodnicka. 

Przewodniczący rady miejskiej przypomniał, że w rozumieniu Rajmunda Rembielińskiego miasto powstawało jako wielonarodowy organizm. 

- Kryterium było jedno - fachowość -  wspólne dla Niemców, Żydów, Polaków, czy Rosjan. Łódź miała być otwarta  na wschód, zachód i na wiele kultur - mówi Marcin Gołaszewski.  

Rembieliński w procesie zakładania miasta  interesował się planami domów, porządkiem oraz kwalifikacjami  nowych osadników. Zdobywał fundusze rządowe na inwestycje przemysłowe i zapomogi dla przybyłych tkaczy. Jeśli trzeba było,nie szczędził własnych środków. Łódź stała się jego dziełem,planował tutaj osiąść i wydzielił dla siebie parcelę przy Piotrkowskiej w okolicach ul. Czerwonej.  Wybuch powstania listopadowego pokrzyżował jednak te plany. Na swoim placu  zdążył  tylko postawić  budynki gospodarcze.

Impuls gospodarczy  nadany Łodzi przez Rajmunda Rembielinskiego właściwie trwa do dzisiaj od ponad 200 już lat.

Pomysł na  Łódkę

Koncepcja stworzenia osady lniarsko-bawełnianej Łódka  zrodziła się przypuszczalnie w końcu 1823 r., a jej inicjatorem był ponownie Rajmund Rembieliński. Konkretny plan tego przedsięwzięcia  opracowano 14 sierpnia 1824 roku i niemal natychmiast projekt wszedł w stadium realizacji. W tym też roku osiedlili się w Łodzi pierwsi tkacze bawełniani Josef i Christofer Krauze z miejscowości Weissbach koło Frydlandu w północnych Czechach. Oprócz sukienników i tkaczy bawełny przybywali również specjaliści od produkcji tkanin lnianych.

Osada lniarsko-bawełniana, której wytyczanie rozpoczęto w 1824 r., zbudowana została na podstawie zupełnie innego niż osada sukiennicza założenia przestrzennego. Wynikało to z odmiennej specyfiki tych dwu gałęzi włókiennictwa. W przemyśle wełnianym całość produkcji odbywała się w zasadzie w domach tkaczy, przy niewielkiej powierzchni osady

sukienniczej. Potrzebne były co najwyżej magazyny. W przeciwieństwie do niej osada bawełniano-lniarska miała być wyposażona w cały system zakładów mechanicznych (manufaktur, później fabryk), poruszanych energią wody.

 W związku z tym, elementem wyznaczającym kierunek rozplanowania osady bawełniano-lnianej były przede wszystkim miejscowe wody, a punktem wyjścia pierwszych prac regulacyjnych stało się wytyczenie tzw. posiadeł wodno-fabrycznych. Nazwą tą określano wówczas położone na osi rzeki rozległe, kilkudziesięciu hektarowe parcele, przewidziane pod przyszłe zakłady, miejsca bielenia i suszenia tkanin. Znajdowały się one zwykle na obszarach dawnych młynów funkcjonujących od średniowiecza.

Na obszarze klucza łódzkiego można było urządzić posiadła głównie nad Łódką i Jasieniem. Druga z tych rzek najlepiej odpowiadała wymogom ówczesnej techniki –miała większy niż Łódka spadek (widać to nawet obecnie po obfitych opadach), wyższe wodostany oraz lepszą wodę. Ponadto od wieków istniał na niej i jej dopływach cały system spiętrzeń i młynów, które można było zaadaptować do celów przemysłowych. Dokładny opis tej rzeki zostawił Stanisław Staszic, który badał ją podczas swojej wizytacji w Łodzi w 1825 r.  Te wymagania narzuciły konieczność zlokalizowania głównych zakładów mechanicznych, tworzących przemysłowy trzon osady Łódka, wzdłuż rzeki Jasień odległej ponad 3 km od sprzężonego układu urbanistycznego Starego i Nowego Miasta.

W 1824 r. jeszcze przed podjęciem właściwej regulacji osady, przystąpiono do budowy najważniejszego obiektu przemysłowego Łódki, czyli zakładu płócienniczego. Był on niezbędny do funkcjonowania całej osady, w nim bowiem miano wykańczać materiały lniane i bawełniane, produkowane przez samodzielnych tkaczy. Zakład składał się z bielnika, krochmalni, folusza i magla. Urządzono go na gruntach osady rządowej Kulam-Piła (w rejonie dzisiejszej ul. Kilińskiego, przy ul. Tymienieckiego, gdzie dawniej działał młyn biskupi),wykorzystując m.in. budynki i resztki urządzeń spiętrzających wodę, pozostałe po zniszczonym już dawno młynie biskupim i tartaku. Po uregulowaniu osady posiadło bielnikowe zamykało się w czworoboku

ulic: Piotrkowskiej, Emilii (dziś Tymienieckiego),Widzewskiej (Kilińskiego) oraz linii, wzdłuż której wykształciła się później ul. Milionowa.

Budowę bielnika - zakładu płócienniczego zakończono w 1826 r., po czym rząd oddał go w administrację K. Maya. W 1828 r. został przejęty

przez T. Kopischa, który włączył do posiadła dodatkowo kilkanaście placów rękodzielniczych wytyczonych pomiędzy ulicami: Boczną, Tylną i Emilii oraz

po wschodniej stronie Widzewskiej, powiększając je do ok. 49 ha. Na wieść o powstającym pierwszym bielniku już we wrześniu 1824 r. zgłosili się tkacze przybyli z Saksonii, którzy zamieszkali najpierw w Zgierzu i Zduńskiej Woli. W ślad za nimi przybyło około pięćdziesięciu tkaczy bawełny i lnu. Byli to w większości biedni rękodzielnicy, którym wręczano zapomogi (650 złotych dla 13 tkaczy).Pozwolono im także sprowadzić drewno z lasów rządowych, „suche, na budowę warsztatów przydatne”, przeznaczone na budowę domów.

Len sprowadzano z okolic  Torunia i Lubawy. Z biegiem czasu lnem miano obsiewać parcele prządków.

Już w 1824 r. K. F. Wendisch wystąpił z ofertą zbudowania w Łodzi przędzalni lnu i bawełny. Na urządzenie tych zakładów otrzymał prawem wieczystej dzierżawy cztery rozległe posiadła wodno-fabryczne: Lamus, Księży Młyn, Wójtowski Młyn i Araszt – położone w przedłużeniu zakładu płócienniczego. Posiadłości te zajmowały powierzchnię stu kilkudziesięciu hektarów i ciągnęły się pasem 700 – 900-metrowej szerokości na długość ponad dwóch kilometrów od ul. Widzewskiej do nowych granic Widzewa, by w przyszłości stać się trzonem jeszcze rozleglejszego „królestwa Scheiblera”. Wendisch swoim projektem zainteresował Rajmunda Rembielińskiego. Na tyle mocno, że ten pożyczył mu na rozwój fabryki 45 tysięcy złotych z własnych funduszy. Fabrykant okazał się jednak lepszym budowniczym niż włókiennikiem i nie do końca wywiązał się ze zobowiązań wobec rządu i Rembielińskiego. Wkrótce zresztą zmarł na zawał serca.

Dla przybywających do Łodzi osadników Rembielinski zarządził, celem zbadania ich umiejętności zawodowych, specjalny egzamin praktyczny. Ustawiono warsztat w ratuszu i w obecności ławnika Tangermanna i każdy kandydat musiał dokonać „przędzenia próbnego”.

W latach następnych powstało w Łódce także kilka mniejszych zakładów mechanicznych. Założono je m.in. nad Jasieniem, poniżej bielnika na terenach likwidowanej od 1825 r. wsi Wólka. Były to: drukarnia tkanin bawełnianych A. W. Potempy, farbiarnia czerwieni tureckiej J. T. Langego i zakład bawełniany L. Geyera. Pierwsza z nich stanęła po północnej stronie nowo spiętrzonego stawu przy ul. Piotrkowskiej, drugą urządzono na miejscu dawnego siedliska Wólki w rejonie ul. Czerwonej. Geyer zajmował początkowo tylko plac po południowej stronie stawu, później zaś objął również leżący po drugiej stronie plac Potempy, na którym pobudował kilka lat później słynną klasycystyczną Białą Fabrykę. Wszystkie posiadła wodno-fabryczne wyznaczały podstawową strefę przemysłową nowo utworzonej osady.

Kolejnym etapem przestrzennego rozwoju Łodzi była budowa trzech kolonii przeznaczonych dla przędników lnu. Powstawały one po 1825 r. na terenach przyległych do osady tkackiej. Pozwoliło to zamknąć w granicach Łódki pełny cykl produkcyjny w zakresie wytwarzania lnu. Pierwszą kolonię prządków utworzono wzdłuż nowo wytyczonej ulicy Wólczańskiej, druga zwana Nową Łódką powstała po południowej stronie strefy posiadeł wodno- fabrycznych, trzecią natomiast usytuowano po wschodniej stronie ulicy Piotrkowskiej. Ogółem w trzech koloniach znajdowało się 167 placów, w większości 3-morgowych (1,68 ha). Łączna powierzchnia tych koloni wynosiła ok. 286 h.

Zabudowę w Łódce sprowadzono do kilku rodzajów budynków. Były to przeważnie budowle parterowe, murowane, drewniane lub z muru pruskiego, kryte dachówką, oparte na prostych formach geometrycznych. Niemal wszystkie domy łączyły funkcję mieszkalną z produkcyjną, a różniły się od siebie stosownie do zadań wynikających ze specjalizacji poszczególnych kolonii. Najskromniej prezentowały się domy prządków stanowiących najuboższą warstwę społeczną. Diametralnie od nich różniły się mieszkania kupieckie, wznoszone zazwyczaj na rogach ulic i stanowiące jedne z najokazalszych budowli w osadzie.


Podsumowując, można stwierdzić, że rozmachowi planowania urbanistycznego towarzyszyło w Łódce ubóstwo środków architektonicznych. Szczególnie razić mogły jednostajne ciągi niskich, niemalże identycznych domków, wznoszonych wzdłuż kilkukilometrowych ulic. Wszystko to nadawało małomiasteczkowy, bądź z goła wiejski charakter. Wrażenie to potęgować mogła spójność wewnętrzna osady. Była jednak zasadnicza różnica pomiędzy wsią,  a powstającym właśnie miastem przemysłowym. Z każdego domu dochodził jednostajny stukot warsztatów produkujących przędzę i tkaniny.

Osada Łódka  rozrastała się równoleżnikowo od  linii ul. Dzielnej (Zielona/Narutowicza),wzdłuż ul. Piotrkowskiej i naturalnej linii posiadeł wodno-fabrycznych. Układ przestrzenny Łodzi przemysłowej ok. połowy XIX

wieku przedstawiał się następująco:

  1. osada sukiennicza Nowe Miasto
  2. ogrody nowomiejskie
  3. posiadławodno-fabryczne
  4. kolonia tkaczy wyrobów lnianych i bawełnianych w Łódce
  5. kolonia prządków lnu
  6. kolonia płócienników

Place publiczne znajdujące się w Łódce to przede wszystkim trójkątny Rynek Bielnikowy, powstały u zbiegu prowadzącej do głównych zakładów nad Jasieniem, ul. Emilii z ul. Piotrkowską. Naprzeciwko niego, w perspektywie ul. Emilii, założono rozległy plac zwany później Rynkiem Fabrycznym (obecny pl. Katedralny), na którym stanął potem w głębi szpital miejski. Z chwilą powiększenia obszaru Łódki w kierunku południowym utworzono niewielki,  ryneczek po lewej stronie Piotrkowskiej, zwany początkowo po prostu drugim rynkiem, a później Górnym Rynkiem (obecny pl. Reymonta). Założono go na lokalnej kulminacji terenu, u zbiegu osi urbanistycznej ul Zarzewskiej z ul. Piotrkowską. Dzięki lepszemu usytuowaniu w węźle dróg lokalnych zbiegały się tutaj drogi z Zarzewa, Chojen, Rudy i  Rokicia. Przejął on wkrótce funkcje głównego rynku handlowego osady Łódka.

Utworzenie osady przemysłowej Łódka,  która zróżnicowała ofertę przemysłową Łodzi o produkcję  lniarsko – bawełnianą przyczyniło się do zwiększenia szans miasta w przypadku kryzysów politycznych i gospodarczych. Decydowała również o fabrycznym charakterze miasta, ponieważ wymuszał to proces produkcji tkanin bawełnianych, niemieszczący się w schemacie produkcji rzemieślniczej.

Polecane aktualności

Pamiętamy i będziemy pamiętać! 84. rocznica Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

„Piąta rano. Od świtu dzień zaczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!).… więcej

Rusza akcja "5 dla Ziemi"

MM / KS

Organizatorami tej charytatywnej inicjatywy z okazji zbliżającego się Dnia Ziemi (22 kwietnia) są… więcej

Kwiaty na imieniny Marszałka. Łodzianie złożyli hołd Józefowi Piłsudskiemu

Tomasz Walczak / BRP

Dochowując corocznej imieninowej tradycji członkowie Społecznego Komitetu Pamięci Józefa… więcej

Łódź na konferencji inaugurującej projekt „Partnerstwo: Środowisko dla Rozwoju”

MM / KS

Wydarzenie zostało zorganizowane pod egidą Ministerstwa Klimatu i Środowiska. więcej

Międzynarodowy Dzień Kobiet. Łódź pamięta o kobietach-bohaterkach

Tomasz Walczak / BRP

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet przed pomnikiem-ławeczką Haliny Szwarc-Kłąb przedstawiciele… więcej

Kontakt