Łodzianizmy. Czerwony Domek - miejsce krwawych represji

Czerwień to kolor kojarzący się z popularną w Łodzi cegłą, ale ma też inne, mrożące krew w żyłach konotacje.

fot. archiwum
Budynek parafialny stoi do dziś na tyłach kościoła

Ta nazwa przywołuje tragiczne wspomnienia, bo Czerwonym Domkiem (Rote Haus) określano komisariat policji kryminalnej (tzw. kripo) na terenie Litzmannstadt Getto, mieszczący się w budynku parafialnym na tyłach kościoła pw. Wniebowzięcia NMP przy ul. Kościelnej 8/10. Przez mieszkańców getta nazywany był właśnie „czerwonym domkiem” ze względu na kolor cegły, ale również z uwagi na fakt, że było to miejsce krwawych represji i kaźni.

Funkcjonariusze kripo mogli przeprowadzać rewizje o każdej porze dnia i nocy. Zeznania o miejscu ukrycia wartościowych przedmiotów wydobywali torturami i biciem. Czerwony Domek stał się w getcie synonimem katowni, wejście tam było niemal równoznaczne ze śmiercią lub kalectwem. Od 1943 roku kripo zostało związane organizacyjnie z gestapo i ścigało także przestępstwa o charakterze politycznym. 

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

Pamiętamy i będziemy pamiętać! 84. rocznica Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

„Piąta rano. Od świtu dzień zaczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!).… więcej

Rusza akcja "5 dla Ziemi"

MM / KS

Organizatorami tej charytatywnej inicjatywy z okazji zbliżającego się Dnia Ziemi (22 kwietnia) są… więcej

Kwiaty na imieniny Marszałka. Łodzianie złożyli hołd Józefowi Piłsudskiemu

Tomasz Walczak / BRP

Dochowując corocznej imieninowej tradycji członkowie Społecznego Komitetu Pamięci Józefa… więcej

Łódź na konferencji inaugurującej projekt „Partnerstwo: Środowisko dla Rozwoju”

MM / KS

Wydarzenie zostało zorganizowane pod egidą Ministerstwa Klimatu i Środowiska. więcej

Międzynarodowy Dzień Kobiet. Łódź pamięta o kobietach-bohaterkach

Tomasz Walczak / BRP

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet przed pomnikiem-ławeczką Haliny Szwarc-Kłąb przedstawiciele… więcej

Kontakt