Łódzki hołd dla Armii Krajowej

W tym roku 75. rocznica zakończenia II wojny światowej. Co wiemy o łódzkich bohaterach, jak ich dziś upamiętniamy?

6 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (6)

8 maja 2020 r. przypada 75. rocznica zakończenia II wojny światowej, czyli podpisania przez Niemcy oficjalnego aktu kapitulacji. Pod pomnikiem Armii Krajowej przy pl. Hallera złożono kwiaty, pamiętamy jednak, że hołd polskim bohaterom należy się, bez względu na okoliczności rocznicowe.  Jak dziś upamiętniamy w Łodzi Armię Krajową? Co o niej wiemy i gdzie możemy znaleźć po niej pamiątki?

Odwiedzajmy muzea!

Zbiór pamiątek po Armii Krajowej znaleźć można w Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi, jednym z najważniejszych łódzkich miejsc upamiętniających historię (przy ul. Gdańskiej 13)

Cenną kolekcję stanowią materiały przekazane przez Jerzego Jędrzejewskiego, byłego kuriera Działu Łączności Zagranicznej V-K KG AK „Zagroda” i powstańca warszawskiego. m.in. matryce drukarskie i wzory pieczątek, używane przez Armię Krajową do fałszowania niemieckich dokumentów. Inne cenne pamiątki związane są z osobą Gustawa Grabowskiego (Brandsztetera), ps. „Kotwicz”,oficera Armii Krajowej obwodu Brzeziny-Koluszki Okręgu Łódź - odznaki, odznaczenia, aparat radiowy, słuchawki oraz aparat telegraficzny systemu Morse’a, używane w konspiracji.

Liczną grupę stanowią również wspomnienia i życiorysy byłych członków Armii Krajowej, sporządzone przez majora Józefa Łubnickiego, byłego oficera sztabu Inspektoratu Piotrków ZWZ-AK. Wiele uwagi i wzruszenie budzą przede wszystkim pamiątki po więźniarkach z ulicy Gdańskiej 13 w Łodzi, aresztowanych za przynależność do Armii Krajowej. Są to głównie przedmioty wykonane w więzieniu,takie jak serduszka, kubeczki, kartki okolicznościowe i różańce z chleba.

-Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi kolekcjonuje pamiątki po byłych żołnierzach Armii Krajowej   od   lat   90.   XX w.   Nie   było   to   możliwe   wcześniej,   gdyż   Muzeum   Historii   Ruchu Rewolucyjnego   skupiało   się   na   gromadzeniu   obiektów   związanych   głównie   z   organizacjami komunistycznymi.Najwięcej   pamiątek   Muzeum   otrzymało   od   byłych   żołnierzy   Armii   Krajowej   oraz   od   Oddziału Łódzkiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.- powiedział Michał Hankiewicz, Główny Inwentaryzator Muzeum.  

Wspominajmy bohaterów. Halina Szwarc - Kłąb.

Wśród zbiorów Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi jest tylko jedno zdjęcie, przedstawiające Halinę Szwarc - Kłąb - łodziankę, agentkę wywiadu. Tymczasem była ona jednym  z najbardziej zasłużonych członków Armii Krajowej, o osiągnięciach znaczących dla dziejów nie tylko Polski, ale i całej Europy. 

Halina Szwarc – Kłąb w dniu wybuchu wojny miała 16 lat. Bardzo szybko wstąpiła do Związku Walki Zbrojnej Okręgu Łódź, gdzie przygotowywano ją od początku do pracy w wywiadzie. Z polecenia dowództwa nauczyła się języka niemieckiego i podpisała volkslistę, powołując się na niemieckie pochodzenie babki.

Pierwsze zadania realizowała w Kaliszu, później - w Wiedniu, Hamburgu, Berlinie i Monachium. Jej raporty przyczyniły się m.in. do zbombardowania celów wojskowych w Hamburgu, za co otrzymała angielski brązowy Krzyż Zasługi. W jej licznych biografiach uderza ogromna zaradność, wyobraźnia i sprawność bardzo młodej dziewczyny, która wiele akcji wymyśliła i przeprowadziła samodzielnie. Języka niemieckiego nauczyła się bardzo szybko, chociaż znała go słabo, gdy z polecenia AK wstępowała do niemieckiego gimnazjum dla dziewcząt.

Halina Szwarc–Kłąb miała jednak w sobie dużo siły i determinacji. Przetrwała aresztowanie i pobyt w gestapowskim więzieniu w Łodzi (w latach 1944-1945) oraz powojenne represje. Mimo prześladowań za AK-owską przeszłość udało jej się kontynuować karierę lekarską i naukową. Była jednym z lekarzy, który opatrywał najciężej rannych w wyniku wydarzeń poznańskich w 1956 r. W 1975 roku z jej inicjatywy powstał Uniwersytet Trzeciego Wieku, będący pierwszą tego typu placówką w Polsce i jedną z pierwszych w Europie.

- Pod koniec lat 90. zdecydowała się spisać swoje wspomnienia z okresu wojny. Zawierają one szczegółowe informacje na temat pracy w wywiadzie, charakterystyki dowódców oraz koleżanek
i kolegów z konspiracji, a także rozdział poświęcony pobytowi w więzieniu przy ul. Gdańskiej. Dokładnie opisuje w nim, jakie warunki panowały w calach, jakie były relacje między więźniarkami, jak mijało codzienne życie w więzieniu. Wspomina o zawartych, pomimo niesprzyjających okoliczności, przyjaźniach, które pomagały zmierzyć się z beznadzieją więziennego bytowania. Jest to lektura obowiązkowa dla osób interesujących się życiem
i działalnością Haliny Kłąb-Szwarc
- przypomniała Sylwia Wielichowska, wicedyrektor Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi.

Halina Szwarc–Kłąb nie ma niestety w Łodzi  pomnika, okazuje się, jednak, że społeczność lokalna nie zapomina o „bohaterach z sąsiedztwa”. Mieszkańcy kamienicy przy ul. Organizacji WiN 10 są dumni, że to właśnie tutaj słynna kobieta- szpieg spędziła dzieciństwo.

Całą ścianę szczytową kamienicy pokrywa mural z wizerunkiem zamyślonej dziewczyny. Są i samoloty lecące na Berlin oraz logo Uniwersytetu Trzeciego Wieku – ślady najważniejszych dokonań Haliny Szwarc–Kłąb.

Mural wraz z projektem edukacyjnym, a także gruntowny remont kamienicy zrealizowała niemal samodzielnie społeczność kamienicy. 

 - Towarzystwo Inicjatyw Twórczych "ę" z Warszawy przyznało nam środki jako jedynemu projektowi z Łodzi, a Fundacja Urban Forms z ogromną pasja zaangażowała się w projekt – powiedział pan Jacek Łagodziński, inicjator upamiętnienia, swoisty lider kamienicznej wspólnoty – Organizowaliśmy też spotkania w szkole i w bibliotece, chodziło o integrację seniorów, młodzieży, wszystkich mieszkańców dzielnicy. Rozmawialiśmy podczas nich o historii wojennej Bałut, oglądaliśmy rodzinne pamiątki. Z rzeczy przyniesionych przez mieszkańców okolicy powstała wystawa.

Do projektu dedykowanego Halinie Szwarc–Kłąb włączyła się również miejscowa szkoła podstawowa. Uczennice zajmowały się przede wszystkim zbieraniem historii wojennych od osób starszych. Te opowieści uwiecznione w nagraniach cyfrowych to prawdopodobnie ostatnie już świadectwa ludzi, pamiętających jeszcze czasy II wojny światowej.

Wyjątkowe lekcje historii. XXXIII LO im. Armii Krajowej w Łodzi 

Bardzo istotny nacisk na świadomość młodzieży kładzie również XXXIII LO im. Armii Krajowej.  W szkole od lat działa Izba Patrona oraz Klub Historyczny im Armii Krajowej(pod patronatem IPN) i Koło Miłośników Historii. Organizowane są spotkania, odczyty, młodzież bierze udział w rajdach historycznych, organizowane są wydarzenia dla mieszkańców Retkini np. biegi Armii Krajowej i spotkania z kombatantami.  

- Szkoła od 2000 roku nosi imię Armii Krajowej. Nie był to przypadek, a zainspirowali nas sami kombatanci, z którymi związana była ówczesna dyrektor szkoły pani Maria Piotrowicz. Stąd wzięła się idea, aby w naszej szkole oddać hołd Armii Krajowej, aby utrwalać ich pamięć i wartości – powiedział nauczyciel historii Krzysztof Łomiński, który prowadzi szkolne koło historyczne i opiekuje się izbą.

- W liceum od początku czuło się atmosferę szacunku dla historii i dbania o przeszłość. Dzięki panu Krzysztofowi braliśmy udział w wielu akcjach, np. rajdzie szlakiem majora Hubala, widzieliśmy rekonstrukcję historyczną bitwy nad Bzurą. Lekcje były żywe, niestandardowe. Spotykaliśmy się z kombatantami i to były najważniejsze spotkania, najgłębiej zapadające nam w pamięć – powiedział Piotr Sawościan, były uczeń, dziś absolwent prawa.

- Nigdy nie zapomnę spotkania z kombatantem, blisko 92-letnim weteranem. Poznałem całą jego wojenną historię od kampanii wrześniowej po powrót z Syberii z armią Berlinga – wspomina Kacper Sar, student administracji. – Podczas takich bezpośrednich spotkań uświadamialiśmy sobie, jaką odwagę musieli mieć wówczas ci młodzi ludzie, aby pójść do walki, bronić ojczyzny, swoich wartości i narodowej kultury...

Wyposażenie izby pamięci AK jest imponujące. To ogromny zbiór autentycznych przedmiotów
z czasów II wojny światowej, również z Powstania Warszawskiego – medale, oryginalne hełmy, zdjęcia, broszury. W centralnej części przeczytać można zapis roty Armii Krajowej – przysięgi, którą składał każdy żołnierz podziemnej organizacji. Zdaniem Krzysztofa Łomińskiego szczególne wrażenie na młodzieży robią hełmy wojskowe – zwłaszcza poniemieckie, zdobyte na wrogu, które powstańcy przepasywali biało-czerwonymi opaskami i sami wykorzystywali w boju.

- To jest kontakt z najprawdziwszą, żywą historią, która pobudza wyobraźnię i trafia prosto do serc. Widzę to w reakcjach uczniów, kiedy biorą do ręki taki hełm, zaczynają zadawać pytania – powiedział Krzysztof Łomiński.

Równie duże wrażenie robi na młodzieży makieta, przedstawiająca epizod z Powstania Warszawskiego – walki na ulicy Polnej. Obrazuje, bowiem historię ich rówieśnika. W potyczce na Polnej zginął 13-letnik łącznik Bolesław Gepner, ps. „Jasnotek”. Makietę wykonał jego przyjaciel Jan Leliwa–Pruski, nieżyjący już artysta plastyk, również powstaniec z Polnej. Był świadkiem śmierci „Jasnotka” i o przeżyciu tym opowiedział swoją pracą plastyczną.

- Zawsze powtarzam młodym ludziom - wy macie młodość, możecie się nią cieszyć. Tymczasem
ci młodzi ludzie młodości nie mieli, przypadło im szybko dojrzewać, opiekować się przyjaciółmi
i bliskimi, podejmować poważne decyzje, jakby byli dorośli. – powiedział Krzysztof Łomiński.

A sami uczniowie? Chociaż nie każdy decyduje się studiować historię i tak rozumieją, jak z niej korzystać na co dzień.

- To nie tylko zapisane na stronach fakty i daty. Historia jest nauczycielką życia, pokazuje, jak pewne fakty mogą wpływać na nasze życie, współczesność, codzienne decyzje. Z wiedzy historycznej wyciągamy najbardziej trafne wnioski na przyszłość. – podkreśla Piotr Sawościan.

- Dzisiaj młodzież zaczęła interesować się genealogią, dziejami swojej rodziny. U mnie w domu często rozmawiało się o przeszłości i przodkach, zawsze byłem dumny z tego, skąd pochodzę. W taki sposób najszybciej wchodzimy w rozumienie historii. – mówi Kacper Sar.

Film o Izbie Pamięci w XXXIII Liceum Ogólnokształcącym im. Armii Krajowej w Łodzi 

Źródło: kanał OTVM

Hymn Armii Krajowej w wykonaniu chóru XXXIII LO w Łodzi.  

Źródło: kanał OTVM

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

Pamiętamy i będziemy pamiętać! 84. rocznica Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

„Piąta rano. Od świtu dzień zaczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!).… więcej

Rusza akcja "5 dla Ziemi"

MM / KS

Organizatorami tej charytatywnej inicjatywy z okazji zbliżającego się Dnia Ziemi (22 kwietnia) są… więcej

Kwiaty na imieniny Marszałka. Łodzianie złożyli hołd Józefowi Piłsudskiemu

Tomasz Walczak / BRP

Dochowując corocznej imieninowej tradycji członkowie Społecznego Komitetu Pamięci Józefa… więcej

Łódź na konferencji inaugurującej projekt „Partnerstwo: Środowisko dla Rozwoju”

MM / KS

Wydarzenie zostało zorganizowane pod egidą Ministerstwa Klimatu i Środowiska. więcej

Międzynarodowy Dzień Kobiet. Łódź pamięta o kobietach-bohaterkach

Tomasz Walczak / BRP

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet przed pomnikiem-ławeczką Haliny Szwarc-Kłąb przedstawiciele… więcej

Kontakt