Obie ekipy przystąpią do rywalizacji po udanej ósmej kolejce, w której wicemistrzynie Polski wygrały 3:0 w Łodzi z BKS Profi Credit Bielsko Biała, a brązowe medalistki poprzedniego sezonu pokonały na wyjeździe Chemika Police 3:2. Zwycięstwo nad obrończyniami mistrzowskiego tytułu ekipa Grot Budowlani wywalczyła bez kontuzjowanej Jovany Brakocevic. Jej występ w derbach Łodzi nadal stoi pod znakiem zapytania.
- Po urazie mięśnia czworogłowego Jovana przechodzi serię badań i zabiegów terapeutycznych. Lekarze robią wszystko, by mogła zagrać – wyjaśnił podczas konferencji prasowej trener Błażej Krzyształowicz.
Odnosząc się do samego meczu szkoleniowiec Grot Budowlani podkreślił, że wynik spotkania może mieć ogromne znaczenie na układ tabeli po pierwszej rundzie rozgrywek. Po dotychczasowych meczach łódzkie ekipy zajmują w klasyfikacji te same miejsca, na których zakończyły poprzedni sezon. Drugi w tabeli ŁKS Commercecon ma dwa punkty straty do Chemika i taką sama przewagę nad lokalnym rywalem.
- Wygrana bądź przegrana jednego zespołu może spowodować, że pierwszą rundę skończy na drugim lub na piątym miejscu. Stawka jest więc dosyć wysoka – wyjaśnił Krzyształowicz.
Szkoleniowiec ŁKS Commercecon podkreślił natomiast, że bez względu na emocje związane z derbami za zwycięstwo w tym meczu przyznaje się taka samą liczbę punktów jak w innych spotkaniach. - Derby między łódzkimi klubami, które zmieniają się na tej hali, dają na pewno dodatkowy smak, ale jeśli chodzi o przygotowania do spotkania i punkty, to nic się nie zmienia. To wyjątkowa rywalizacja, ale nie na tyle, by za zwycięstwo w niej ktoś przyznał sześć lub dziesięć punktów – powiedział Michal Masek.
Do derbowej rywalizacji spokojnie podchodzi również kapitan ŁKS Commercecon Marta Wójcik. - Wiem, że dla naszych kibiców jest to bardzo ważne spotkanie. Dla nas to kolejny mecz ligowy, do którego normalnie się przygotowujemy. W końcu miałyśmy tydzień spokojnego trenowania i myślę, że to zaprocentuje – powiedziała rozgrywająca wicemistrzyń Polski.
Na duże emocje liczy natomiast kapitan Grota Budowlani. - To spotkanie będzie miało dodatkowy smaczek dla nas i dla kibiców. Mamy nadzieję, że będzie dobre widowisko – podsumowała Gabriela Polańska.
Warto przypomnieć, że będą to pierwsze derby rozgrywane w nowej hali przy al. Unii Lubelskiej, do której łódzkie zespoły przeniosły się przed rozpoczęciem bieżącego sezonu. Obiekt mogący pomieścić 3 017 widzów powinien w czwartek pękać w szwach. Początek meczu o godz. 20.30.
