Sielska wieś czy... dom-pianinko? Dwa oblicza osiedla TOR Marysin III

Trzy wąskie uliczki pełne miniaturowych domków, dwa małżeństwa znanych architektów i jedno wyjątkowe miejsce - osiedle TOR Marysin III. Zapraszamy na spacer po kolorowej Kwarcowej oraz sielskich Ołowiowej i Strzeleckiego. Ulicach jednego osiedla, a jednak tak bardzo różnych!

fot. Radosław Jóźwiak
Domki przy ul. Kwarcowej
9 zdjęć
fot. Radosław Jóźwiak
fot. Radosław Jóźwiak
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. Radosław Jóźwiak
fot. Radosław Jóźwiak
ZOBACZ
ZDJĘCIA (9)

Wielkim wyzwaniem stojącym przed architektami w czasach międzywojennego kryzysu mieszkaniowego było poszukiwanie rozwiązań, umożliwiających budowanie tanio, wygodnie i dla wszystkich. Utworzone w 1934 r. Towarzystwo Osiedli Robotniczych (TOR) miało ważny cel – mieszkania dostępne dla robotników. Dziś zawędrujemy na Marysin III, jedno z dwóch łódzkich osiedli TOR.

Projektanci z wyższej półki

Domki wybudowane w latach 1934–36 przy ul. Kwarcowej, Ołowianej i Strzeleckiego mają nie byle jakich autorów – zaprojektowało je czworo uznanych architektów, reprezentujących warszawską awangardę, a prywatnie – dwa małżeństwa. Osiedle zbudowane według ich projektów składa się z 212 szeregowych domków jednorodzinnych trzech typów. Typy A (50 budynków) i C (24) są autorstwa Barbary i Stanisława Brukalskich, typ B (138) – Heleny i Szymona Syrkusów. Wyraźnie czuć różnicę stylu obu par – tak naprawdę są to dwa zupełnie niepodobne do siebie osiedla!

Zacznijmy jednak od punktów wspólnych. Domki budowano niewielkie, po to, aby ich cena odpowiadała możliwościom finansowym klasy robotniczej. Zakup miały ułatwić także niskooprocentowane kredyty i wymagany niewielki wkład własny, ale mimo to na osiedlu zamieszkała jedynie robotnicza elita. Wszystkie domki wyposażono w piece węglowe i doprowadzono do nich prąd. Mieszkańcy musieli jednak obejść się bez kanalizacji, a wodę czerpać z ulicznych hydrantów (jeden z nich wciąż stoi przy Kwarcowej!). Niewielki metraż (ok. 40 mkw.) miały rekompensować około 300-metrowe ogródki na tyłach. Od frontu, dla ozdoby, posadzono bzy i głogi. 

Tradycja vs nowoczesność

Spacerując po ulicach Ołowianej i Strzeleckiego, wśród domków zaprojektowanych przez Brukalskich można poczuć się jak na sielskiej wsi zawieszonej w czasie. Strome, dwuspadowe dachy z mansardowymi oknami, kocie łby, bielone ściany – widać inspirację tradycją. Domki Syrkusów to zupełnie inny świat – nowatorskie, odwołujące się do najnowszych w międzywojniu tendencji w architekturze. To one do dziś przyciągają uwagę, zwłaszcza wśród fanów modernizmu. Co w nich takiego?

Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Na Kwarcowej działki są wąziutkie, mają jedynie 4,5 m szerokości, dlatego ulica sprawia wrażenie miniaturowej i nierzeczywistej. Wnętrze zaprojektowanych przez Syrkusów domków to niewielka sień, kuchnia i pokój dzienny oraz sypialniana antresola, a nad nią mały strych. Toaleta znajdowała się w ogrodzie, pod kuchnią – dostępna przez klapę piwnica. Tym, co wyróżnia ten projekt do dziś, jest to, jak prezentuje się z zewnątrz. Elewacje mają różną wysokość – budynki są wyższe od strony ulicy i niższe od ogrodu (dlatego mieszkańcy pieszczotliwie nazywają je pianinkami). Proste fasady u góry obłożone drewnianymi deskami, podłużne i bardzo wąskie strychowe okna, odsłonięta cegła na pionowych ścianach i asymetrycznej obramówce wokół drzwi – te detale wciąż robią wrażenie!

Łódzkie pianinka

Dziś maleńkie budynki sprzed wojny rozrosły się i napuchły. Pojawiły się nad- i dobudówki, niektóre z nich nawet połączono. Wciąż jednak czuć niezwykły charakter tego miejsca – jedni porównują je do złotej uliczki w Pradze, inni do holenderskich miasteczek, kolejni – do domków dla krasnoludków. Dość jednak powiedzieć, że w 1983 r. w paryskim Centrum Pompidou podczas wystawy sztuki współczesnej „Odsłony Polski” zaprezentowano także łódzkie osiedle z ulicy Kwarcowej. Może więc nasze pianinka są tak wyjątkowe, że nie potrzebują żadnych porównań?

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

Pamiętamy i będziemy pamiętać! 84. rocznica Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

„Piąta rano. Od świtu dzień zaczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!).… więcej

Rusza akcja "5 dla Ziemi"

MM / KS

Organizatorami tej charytatywnej inicjatywy z okazji zbliżającego się Dnia Ziemi (22 kwietnia) są… więcej

Kwiaty na imieniny Marszałka. Łodzianie złożyli hołd Józefowi Piłsudskiemu

Tomasz Walczak / BRP

Dochowując corocznej imieninowej tradycji członkowie Społecznego Komitetu Pamięci Józefa… więcej

Łódź na konferencji inaugurującej projekt „Partnerstwo: Środowisko dla Rozwoju”

MM / KS

Wydarzenie zostało zorganizowane pod egidą Ministerstwa Klimatu i Środowiska. więcej

Międzynarodowy Dzień Kobiet. Łódź pamięta o kobietach-bohaterkach

Tomasz Walczak / BRP

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet przed pomnikiem-ławeczką Haliny Szwarc-Kłąb przedstawiciele… więcej

Kontakt