Siatkówka

Piętnaście złotych medali, osiemnaście srebrnych i czternaście brązowych - to dorobek seniorskich drużyn siatkarskich z Łodzi w walce o tytuł mistrza Polski. Do sukcesów w tej dyscyplinie sportu dodać należy trzynaście Pucharów Polski, udane występy na arenach międzynarodowych i długą listę reprezentantów kraju.

Siatkówka zawsze cieszyła się w Łodzi dużą popularnością, a nasze kluby od początku krajowych rozgrywek należały do najlepszych. Nie są to puste słowa, tylko fakty potwierdzone zestawieniami statystycznymi. Pierwszy raz o mistrzostwo Polski siatkarskie drużyny walczyły w roku 1929 i ta rywalizacja przyniosła Łodzi dwa sukcesy. Wśród mężczyzn najlepszą ekipą w kraju okazała się łódzka YMCA, a u kobiet wicemistrzostwo zapisały na swoim koncie zawodniczki WKS Łódź. W 1930 srebrne krążki wywalczyły natomiast zespoły Absolwentów (siatkarze) i Harcerskiego KS (siatkarki). Dwa kolejne lata były jeszcze lepsze, bo kończyły się mistrzostwami Polski zawodników ŁKS oraz kolejnymi wicemistrzostwami siatkarek HKS. Te ostatnie w 1937 zostały wreszcie najlepszą drużyną w kraju. Później przez dwa lata znów kończyły rozgrywki na drugiej pozycji, jaką zajęły też po wojnie, w 1948. Rok wcześniej taki sam wynik zanotowali na swoim koncie zawodnicy AZS. Był to, niestety, ostatni medal męskiej drużyny w rywalizacji o mistrzostwo kraju. Panowie na liście sukcesów mają jeszcze dwa Puchary Polski – po jednym przed (ŁKS, 1932) i po II wojnie światowej (Resursa, 1979).

Medale nadal kolekcjonowały natomiast żeńskie zespoły, w których występowały największe gwiazdy polskiej siatkówki. Pierwszą była Mirosława Zakrzewska-Kotula, która siatkarskiego rzemiosła uczyła się w HKS. Później była zawodniczką Chemii, z którą w 1949 sięgnęła po tytuł mistrza Polski. Rok później łódzki zespół powtórzył ten sukces jako Unia Chemia. Ten klub ma jeszcze na koncie brązowy medal MP wywalczony w 1952. W tym samym roku reprezentacja Polski zdobyła srebro na mistrzostwach świata w Moskwie, gdzie najlepszymi zawodniczkami były Zakrzewska i Rosjanka Aleksandra Czudina.

Czternaście lat później w krajowej czołówce zameldowały się siatkarki Startu, które w 1966 stanęły na najniższym stopniu podium. Był to początek złotej ery, trwającej do 1983. W tym okresie zawodniczki z Bałut wywalczyły czternaście medali mistrzostw Polski – pięć złotych (1968, 1971, 1972, 1973, 1977), cztery srebrne (1970, 1974, 1978, 1980) i pięć brązowych (1966, 1967, 1969, 1976, 1979) - i sześć Pucharów Polski (1970, 1971, 1972, 1974, 1978, 1983). Twórcami potęgi Startu byli Andrzej Chmielnicki i Andrzej Kaźmierczak, a w bałuckim zespole grały m.in.: Barbara Hermel (mama przyszłej mistrzyni Europy Małgorzaty Niemczyk) i Lidia Żmuda, a także Janina Pluta, Barbara Chmielnicka, Hanna Sojczuk, Alicja Serwa, Krystyna Majchrowicz, Mirosława Buda, Alicja Jaworska i Alicja Sołtysiak (mama koszykarza Marcina Gortata).

Wyjątkowo udany był dla Łodzi rok 1976. Co prawda kibice Startu mogli się martwić tym, że po serii złotych i srebrnych medali ich zespół zakończył rozgrywki dopiero na trzecim miejscu, ale tytuł mistrzowski trafił do siatkarek ChKS. Największy sukces w historii tego klubu był efektem pracy Janusza Michalaka i Andrzeja Niemczyka (tata Małgorzaty) oraz zawodniczek, wśród których znalazła się m.in. była gwiazda Startu - Barbara Hermel-Niemczyk. Swoją cegiełkę do sukcesów z 1976 dorzucił również ŁKS, zdobywając pierwszy z trzech Pucharów Polski. Kolejne były w 1982 i 1986, gdy zawodniczki ŁKS zajęły miejsce Startu w krajowej czołówce. Było to ukoronowanie długoletniej pracy Ryszarda Felisiaka, który od podstaw budował siatkarskie struktury w Łódzkim Klubie Sportowym, gdzie w roli szkoleniowców sukcesy osiągali później Jerzy Matlak (mistrzostwo Polski 1983) i Marek Makarski (awans do finału Pucharu Konfederacji CEV 1990). W latach 80-tych XX wieku ŁKS oprócz złota zdobył również dwa srebrne (1982, 1986) oraz trzy brązowe (1985, 1987 i 1989) medale MP. Na liście zawodniczek klubu z al. Unii nie brakowało gwiazd. W różnych latach występowały w nim m.in.: Alicja Maciejewicz, Mariola Perlińska, Emilia Borkowska, Elżbieta Walczak, Anna Erbel-Rozpiórska, Anna Szalbot (mama tenisisty Jerzego Janowicza), Jolanta Molenda, Irena Krogulska, Elżbieta Rychter, Agnieszka Bieńkowska, Bożena Waloch, Urszula Wilk i wiele innych. Do zespołu często trafiały wychowanki, które z pasją szkolił Zbigniew Zdun.

W 1993 ŁKS spadł z ekstraklasy, w której nie było już też zawodniczek Startu i przez 16 kolejnych lat Łódź nie miała swojego reprezentanta na tym szczeblu rozgrywek. Ten stan zmieniła drużyna Budowlanych, którą w październiku 2006 powołali do życia prezes klubu z ul. Górniczej Wiesław Chudzik i prezes Zakładów Chemicznych Organika Sylwester Szymalak. Ich plan był prosty, ale niezwykle ambitny. Nowy zespół w ciągu trzech lat miał awansować z najniższej ligi do ekstraklasy. Realizację tego zadania powierzono Jackowi Pasińskiemu. Ten ostatni ze swoimi podopiecznymi 4 kwietnia 2009 mógł ogłosić koniec misji. W zespole, który wywalczył historyczny awans do najwyższej klasy rozgrywkowej grały m.in. wychowanki ŁKS (Kinga Baran, Katarzyna Ciesielska i Sylwia Jasińska) oraz legenda Startu i reprezentacji Polski - Małgorzata Niemczyk. Rok później, już pod wodzą Wiesława Popika, siatkarki Budowlanych zajęły czwarte miejsce w rozgrywkach ekstraklasy i zdobyły Puchar Polski, dający im przepustkę do gry w Lidze Mistrzyń.

Na kolejny prestiżowy sukces łódzkich siatkarek kibice musieli czekać do sezonu 2015/16, w którym zespół ŁKS Commercecon wygrał pierwszoligowe rozgrywki i uzyskał prawo gry w Orlen Lidze. Szybko okazało się jednak, że dla prezesa Huberta Hoffmana i jego współpracowników awans do najwyższej klasy rozgrywkowej był tylko wstępem do większych sukcesów.

W rozgrywkach sezonu 2016/17 zespół Budowlanych wywalczył wicemistrzostwo Polski, zdobywając tym samym swój pierwszy medal w seniorskiej rywalizacji siatkarek i po raz drugi kwalifikując się do Ligi Mistrzyń. ŁKS Commercecon pierwszy sezon po powrocie do krajowej elity zakończył na szóstym miejscu. W kolejnych rozgrywkach było jeszcze lepiej. Tym razem srebrne medale mistrzostw Polski powędrowały do siatkarek ŁKS Commercecon, a ich lokalne rywalki wywalczyły brązowe krążki. Dodatkowo zawodniczki Budowlanych po raz drugi sięgnęły po Puchar Polski. W finale tych rozgrywek zespół prowadzony przez Błażeja Krzyształowicza zmierzył się z... ŁKS Commercecon. To była jednak dopiero przygrywka do tego, co łódzkie zespoły zafundowały kibicom w sezonie 2018/2019, w którym po raz pierwszy w historii ligowej rywalizacji siatkarek w finale rozgrywek ligowych znalazły się dwa zespoły z jednego miasta: ŁKS Commercecon i Grot Budowlani! Przed decydującą batalią było więc jasne, że po 36-letniej przerwie tytuł mistrzowski wróci do Łodzi! Wrócił też do klubu, który pierwsze złoto świętował w roku 1983. W toczonej do trzech zwycięstw walce o złoto lepszy okazał się bowiem ŁKS Commercecon, który po trzech pięciosetowych meczach został najlepszą drużyną w Polsce. Pod wodzą słowackiego trenera Michala Maska po mistrzostwo kraju sięgnęły: Ewa Kwiatkowska, Lucie Muhlsteinona, Regiane Bidias, Aleksandra Wójcik, Daria Szczyrba, Agata Wawrzyńczyk, Klaudia Gajewska, Anna Korabiec, Monika Bociek, Krystyna Strasz, Izabela Kowalińska, Klaudia Alagierska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska i Marta Wójcik.  

Kibice na długo zapamiętają również kolejny, niedokończony sezon. Powodem przerwania rozgrywek była pandemia koronawirusa, która sparaliżowała m.in. sportową rywalizację na całym świecie. Liga Siatkówki Kobiet zawiesiła rozgrywanie spotkań po rundzie zasadniczej. Po tym etapie ŁKS Commercecon był na miejscu trzecim (z którego również w dwóch poprzednich latach rozpoczynał fazę play-off), a zespół Grot Budowlani był piąty. I na tych lokatach łódzkie ekipy zakończyły sezon, gdyż władze ligi podjęły decyzję o rezygnacji z play-off i zakończeniu gry po fazie zasadniczej. Te niepełne rozgrywki przyniosły więc Łodzi brązowy medal, zapisany na konto ŁKS Commercecon. Ta ekipa w dwóch kolejnych sezonach również sięgała po krążek z tego samego kruszcu, a w roku 2023 wróciła na szczyt. Drużyna prowadzona przez Włocha Alessandro Chiappiniego nie miała sobie równych zarówno w fazie zasadniczej, jak i w play-off. Tym razem po złoto w barwach ŁKS Commercecon sięgnęły: Roberta Ratzke, Valentina Diouf, Lana Scuka, Zuzanna Górecka, Kamila Witkowska, Aleksandra Gryka, Paulina Maj-Erwardt, Klaudia Alagierska, Julita Piasecka, Angelika Gajer, Kinga Drabek, Anastasija Hryszczuk, Natalia Dróżdż i Martyna Grajber-Nowakowska. Na podium znalazły się również zawodniczki Grot Budowlani, które zakończyły rozgrywki na trzecim miejscu.     

W rywalizacji mężczyzn mecze na wysokim poziomie łodzianie mogą regularnie oglądać przy okazji rozgrywanych w Atlas Arenie spotkań reprezentacji Polski i występów Skry Bełchatów w Lidze Mistrzów.

Kontakt