ŁKS odpadł tegorocznych europejskich rozgrywek na własne życzenie. Tydzień temu, niespodziewanie przegrał we własnej hali z Chorwatkami 2:3 i żeby awansować do półfinału musiał pewnie wygrać rewanż. Najlepiej za trzy punkty. Niestety, po raz kolejny już w tym sezonie, gra zespołu z al. Unii była nierówna, podczas gdy gospodynie dzielnie walczyły i wyrwały rywalkom punkt. Dlatego o awansie miał zdecydować „dodatkowy tie-break”, czyli złoty set. Wygrana była zatem na wyciągnięcie ręki, ale łódzkie Wiewióry nie poskromiły nerwów. Ostatecznie zabrakło 4 punktów.

Przyszłość ŁKS Commercecon

Przegrana ŁKS-u każe kibicom zastanawiać się nad przyszłością zespołu, który w tym sezonie miał walczyć o najwyższe cele. Tymczasem odpadł już nie tylko z europejskich rozgrywek, ale także wcześniej z Pucharu Polski. Pozostała już tylko pogoń za czołówką ligowej tabeli i walka o medale Mistrzostw Polski. Dodatkowo od prowadzenia drużyny został odsunięty trener Michal Mašek, który nie pojechał z nią do Zagrzebia — zastąpił go Michał Cichy. Na razie nie wiadomo, czy oznacza to zmianę na stanowisku szkoleniowca, ale pytań jest więcej niż odpowiedzi.

Hitowy transfer

Na szczęście znakiem tego, że siatkarski ŁKS nie składa broni, może być niedawny, hitowy transfer. Potwierdził on wcześniejsze nieoficjalne informacje, o tym, że kontrakt z drużyną ma podpisać jedna z gwiazd włoskiej ligi. I tak rzeczywiście się stało. Wkrótce w biało-czerwono-białych barwach zobaczymy Valentinę Diouf, która niedawno rozwiązała kontrakt z Bartoccini Fortinfissi Perugia.