News

Utrzymać dystans w drodze do Ekstraklasy. Przed nami mecz Widzew Łódź – GKS Katowice

Nietypowo, bo w środku tygodnia, Widzew Łódź zmierzy się na wyjeździe z GKS Katowice. Czasu na świętowanie i przygotowania jest więc niewiele. Dlatego można się spodziewać, że drużyna Janusza Niedźwiedzia wybiegnie na boisko w podobnym zestawieniu jak w meczu z GKS Tychy.

fot. Marcin Bryja
Mecz z GKS Katowice

W wyjściowym składzie na mecz z Tychami mieliśmy kilka niespodzianek, które na dłużej mogą zagościć w układance Janusza Niedźwiedzia. Po raz pierwszy jako nominalny obrońca zagrał Marek Hanousek. Co prawda Czech popełnił błąd przy bramce dla rywali, ale całość jego występu należy ocenić pozytywnie. Nietypowo, bo na prawym wahadle wystąpił Karol Danielak. Pomocnik był ostatnio krytykowany za swoją grę w ofensywie, ale w nowej roli zaprezentował się na tyle dobrze, że nie będzie zaskoczeniem, jeżeli zagra w kolejnych meczach.

Miłą niespodzianką okazał się występ Ernesta Terpiłowskiego. Młodzieżowiec zagrał na prawej stronie tuż za napastnikiem i w tej roli spełnił się bardzo dobrze. Aktywny zarówno w kreowaniu akcji, jak i destrukcji ataków przeciwnika przypieczętował swój dobry występ zdobyciem gola. Krótka przerwa między spotkaniami i niepełny mikrocykl przygotowawczy mogą sprawić, że w Katowicach ta trójka kolejny raz wystąpi na nowych pozycjach.

Porażka tuż przed starciem z Widzewem

W pięciu tegorocznych meczach GKS Katowice wygrał jedynie raz – z broniącym się przed spadkiem Zagłębiem Sosnowiec. Trzy razy remisował, a ostatni mecz z Górnikiem Polkowice na własnym stadionie zakończył porażką 1:2. Trudno mówić, że to podopieczni Rafała Góraka będą faworytami tego meczu, biorąc jednak pod uwagę spore problemy widzewiaków, wynik jest sprawą otwartą. Mecz odbędzie się w środę (6.04) o 20:30 na stadionie przy ul. Bukowej w Katowicach.

    Polecane aktualności

    No news available.
    Kontakt