News

Kartka z kalendarza. „Siajowe", czyli niskiej jakości. Skąd się wzięło to określenie?

Dziś większość ludzi powiedziałaby „tanizna", ale w historii Łodzi był epizod, który sprawił, że karierę zrobiło określenie „siajowe”.

fot. Fundacja Rozenblat
Spółka Akcyjną Wyrobów Bawełnianych Szai Rosenblatta znana była z niskiej jakości wyrobów.

10 grudnia 1841 r. urodził się w Łodzi łódzki przedsiębiorca Szaja Rosenblatt. Był synem kupca Dawida Rosenblatta i Tauby z Sonenbergów. W 1858 r. założył niewielką manufakturę tkacką w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 65, zaś w 1873 r. uruchomił przędzalnię mechaniczną, a później tkalnię. Przedsiębiorstwo szybko się rozrastało, produkując tanie tkaniny bawełniane. Po przejęciu w 1888 r. zakładów Braci Trilling i Izydora Datinera w rejonie obecnych ulic Stefanowskiego, Żwirki, Żeromskiego i Radwańska, firma została przekształcona w Spółkę Akcyjną Wyrobów Bawełnianych Szai Rosenblatta. Pod koniec XIX wieku dysponowała ona dużym terenem przemysłowym o powierzchni 7,6 hektara i posiadała tkalnię, przędzalnię, bielnik, farbiarnię, apreturę oraz magazyny.

Tkaniny produkowane przez fabrykę Szai Rozenblatta były tanie i niskiej jakości, co stało się źródłem charakterystycznego dla Łodzi gwarowego określenia „szajowe” lub „siajowe”, tzn. kiepskie, niskiej jakości. Po śmierci założyciela (30 grudnia 1921 roku), spółka zaczęła podupadać i w latach 30. ogłoszono jej upadłość. W czasie okupacji 1939-1945 Niemcy wywieźli maszyny i używali pomieszczeń jako magazynów. Po wojnie tereny i budynki przekazano nowo powstającej Politechnice Łódzkiej, gdzie powstał pierwszy kampus tej uczelni, na którego terenie zachowało się jedynie kilka dawnych budynków fabrycznych.

    Polecane aktualności

    No news available.
    Kontakt