– Jeszcze w 2021 r. skontaktowała się z nami ambasada Polski w Peru, która poszukiwała wykonawcy do projektu związanego z 200. rocznicą peruwiańskiej niepodległości. Powstał bowiem pomysł, żeby uczcić Edwarda Jana Habicha, polskiego inżyniera, emigranta, który w Limie założył pierwszą na kontynencie południowoamerykańskim wyższą uczelnię techniczną, obecnie Narodowy Uniwersytet Inżynieryjny – mówi Teresa Latuszewska-Syrda, prezes Fundacji Urban Forms.

Mural plus… mural

Z misją artystyczną do Peru poleciał Rafał Roskowiński, kultowy polski muralista, jeden z prekursorów tej sztuki w naszym kraju (jedną z jego prac można podziwiać w Łodzi przy ul. Zakładowej 61 – obraz upamiętniający stulecie pierwszej zbiórki XV Łódzkiej Drużyny Harcerskiej ZHR). Jak wywiązał się z powierzonego zadania, można zobaczyć na zdjęciach. 

– Dzieło prezentuje się znakomicie – uważa Latuszewska-Syrda. – Nowoczesny, wielobarwny mural znakomicie wkomponowany w architekturę kampusu. Dodatkową wartość tej pracy jest hołd oddany Polakom, emigrantom, którzy w XIX w., ale i później byli elitą tego kraju.

Potwierdzenia tych słów nie trzeba szukać daleko. Z powodu obiektywnych trudności z powrotem do Polski pobyt Roskowińskiego w Peru przedłużył się na tyle, że zdołał on namalować jeszcze jedną pracę. Na innym budynku Universidad Nacional de Ingeniería namalował portret, na jakim widniał Ryszard de Jaxa Małachowski, od 1911 r. kierujący przez 30 lat tamtejszym wydziałem architektury. W stolicy Peru był twórcą przebudowy Starego Miasta, katedry, pałacu prezydenta kraju i szeregu innych reprezentacyjnych budowli. Nazywany architektem Limy, zmarł w tym mieście w 1972 r.

Tymczasem w Łodzi…

Wkrótce Fundacja Urban Forms przypomni o sobie i w Łodzi. Trwają rozmowy na temat powstania dwóch nowych murali (przy ul. Rybnej oraz ul. Muszyńskiego). W przestrzeni miejskiej ma się pojawić także nowy neon. Fundacja pracuje również nad międzynarodowym projektem, którego szczegółów nie chce jeszcze ujawniać.