News

Łodzianizmy. Bacówka, o której mogą nie wiedzieć górale, czyli uroki Rudzkiej Góry

Choć Łódź nie kojarzy się z górami, może się pochwalić skocznią narciarską. Gdzie ją znajdziemy?

fot. Archiwum
Widok z Rudzkiej Góry

Pisaliśmy ostatnio o anonimowych górach i górkach łódzkich, ale mamy przecież w Łodzi przynajmniej jedno wzniesienie określane nazwą własną. To Rudzka Góra, należąca do grupy tzw. Pagórków Rudzkich. Najwyższy z nich, w Górkach Nowych, osiąga wysokość 222,2 m. Bardziej wyróżniający się w krajobrazie miasta, czyli Rudzka Góra, liczy sobie 216 m n.p.m. i jest tworem polodowcowym, ale częściowo modelowanym. Tego typu pojedyncze pagórki, ale już znacznie niższe, występują również na Zdrowiu, na Retkini, czy w widłach Karolewki i Jasienia.

Dla łodzian Rudzka Góra to nazwa dobrze rozpoznawalna, a topograficznie – miejsce rekreacji i wypoczynku od dziesiątków lat, nawet gdy nie było tam żadnej infrastruktury. Już przed wojną zbudowano tu w 1934 r. małą skocznię narciarską, a góra zawsze kusiła saneczkarzy, więc może dlatego powstał tu sztuczny tor, po którym zjeżdżać obecnie można na rolkowych wózkach. Ponadto u podnóża stanęła prawdziwa bacówka z restauracją. Ciekawe, czy wiedzą o niej górale, a pewnie mało kto w Polsce zna naszą Rudzką Górę.

    Polecane aktualności

    No news available.
    Kontakt