Plan jest prosty: niebostańskie patio, wejście za free i przyjemna muzyczka, przy której można i pogadać i potupać nóżką (bardzo różna! czasem house, czasem klubowe klasyki, czasem miła elektronika).
Start: 21.00
W sobotę za deckami: ice.D
Swoją przygodę klubową zaczęła po drugiej stronie baru - miksuje muzę jak koktajle - nie bojąc się odważnych połączeń.
Pysznie i bardzo tanecznie!
Balansując smakami w swoje sety wplata eurodance, neotrance, hard house, miami bass - wszystko okraszone nutką sexy girlypop energy