VIII Międzynarodowe Spotkanie Cieślarów

autor:

02.06.2019

W Łodzi mieszka ponad 50 mieszkańców o nazwisku Cieślar. Od ośmiu lat organizujemy międzynarodowe spotkania Cieślarów w Wiśle, światowej stolicy tego rodu. Zapraszamy na VIII Międzynarodowe Spotkanie Cieślarów

mat. prasowe
Międzynarodowe Spotkanie Cieślarów

Chcemy wspólnie z wszystkimi, co mają tutaj nad Wisłą swoje korzenie, obchodzić święto naszej wielkiej rodziny.  Organizatorom nie chodzi tylko o zwykły zjazd rodziny, lecz przede wszystkim o wykorzystanie takiego fenomenu społeczności Wisły i całego Śląska Cieszyńskiego - jakim jest istnienie Rodu Cieślarów- do odnowy tradycyjnych wartości społecznych. Impreza ma charakter międzynarodowy, Cieślarowie żyją nie tylko w Polsce i Czechach, lecz również na prawie wszystkich kontynentach świata. Jest nas przeszło 10 tysięcy!

Słowo „OJCZYZNA” wywodzi się od słowa „OJCIEC”. Poszanowanie swojego ojca, swojej matki, to warunek dobrobytu i długowieczności człowieka. Tak to przynajmniej mówi nam IV przykazanie: „Czcij ojca swego i matkę swoją, aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi. ” Jesteśmy głęboko przekonani, że człowiek ma być wdzięczny za swoje pochodzenie, ma mieć swoich rodziców, dziadków i pradziadków w należytej czci. Miłości do ojczyzny można nauczyć się jedynie w drodze pielęgnacji tego uczucia w stosunku do swojej rodziny.

To, że jesteśmy CIEŚLARAMI nas zobowiązuje! W wielkiej rodzinie Cieślarów było i jest dużo wybitnych postaci. Dlatego chcemy o nich mówić i ich wspominać. Chcemy mobilizować ród Cieślarów do współpracy w dziedzinie nauki, sztuki, sportu, gospodarki i odnowy społecznej. Naszym celem jest praca nad dobrobytem nie tylko Wisły - „światowej stolicy Cieślarów”, lecz każdego miejsca na ziemi, gdzie żyją Cieślarowie. „Być Cieślarem” to coś więcej niż samo noszenie nazwiska: -rodzina to nie tylko mama i tata, to jest zaplecze kultury, z której się wyrasta – świadomość tego, że wiem, że nie mogę sobie pozwolić na coś niegodziwego, bo mam obok świadków rodzinnych, którzy wiele dokonali w życiu, byli bohaterami!

Takie spojrzenie na rodzinę rozpowszechnia się i wśród innych wiślańskich rodów. Nie chodziło nam nigdy o podkreślanie wyjątkowości naszego nazwiska! Chodzi nam o to, żeby wszystkie rody pamiętały o swojej historii i szanowały swoje pochodzenie.

Chodzi o to, by rodziny się spotykały, żeby były dumne ze swoich protoplastów, żeby nikt się nie wstydził, że nosi nazwisko Pilch, Wisełka czy Cieślar, ale żeby dla nich to było honorem.

Karol Cieślar

Powiązane pliki

Zobacz również:

Kontakt