Артыкул

Mecz za sześć punktów. ŁKS Łódź zagra u siebie z Sandecją Nowy Sącz

W ramach 27. kolejki gier Fortuna 1. Ligi Łódzki Klub Sportowy zmierzy się z Sandecją Nowy Sącz. Obie ekipy walczą o udział w barażach o awans do Ekstraklasy. Spotkanie może być tym ciekawsze, że ŁKS zaczyna łapać właściwy rytm na własnym stadionie, zaś Sandecja najchętniej punktuje właśnie na wyjazdach.

fot. Radosław Jóźwiak
ŁKS Łódź, Mateusz Bąkowicz

ŁKS przypomina łódź bujaną przez sztorm, która zgubiła kurs – wiele osób na pokładzie walczy o odnalezienie właściwej drogi i kiedy wydaje się już, że wszystko idzie ku dobremu, w burtę uderza kolejna mocna fala. Po meczu z Resovią i niezłym, choć przegranym, spotkaniu z Miedzią można było odnieść wrażenie, że ŁKS wchodzi na właściwe obroty. Pierwsze 20 minut spotkania z Podbeskidziem potwierdzało tę tezę. Później niestety wszystko się posypało i tylko kapitalna postawa Marka Kozioła uratowała jeden punkt w Bielsku-Białej. 

Którą twarz ŁKS-u zobaczymy w meczu z Sandecją? Wydaje się, że w końcu Rycerze Wiosny zaczynają się dobrze czuć na własnym boisku i presja oczekiwań zaczyna schodzić z piłkarzy. Do rozwiązania pozostaje jeden problem, z którym ełkaesiacy borykają się od dawna – skuteczność.

Sandecja – wicemistrz wyjazdów 

Zespół z Nowego Sącza na wyjazdach radzi sobie znakomicie. Biorąc pod uwagę mecze poza domem, Sandecja znajduje się na drugim miejscu w tabeli, ustępując miejsca jedynie Miedzi. 

Łodzianie szczególną uwagę będą musieli zwrócić na Damira Šovšićia. Ofensywny pomocnik jest nie tylko skuteczny pod bramką, ale również umie doskonale rozgrywać. Obrona ŁKS-u powinna również otoczyć specjalną opieka Łukasza Zjawińskiego. Pierwsza armata drużyny prowadzonej przez Dariusza Dudka ostatnio jest na fali i na pewno będzie stwarzać duże zagrożenie. 

Mecz zostanie rozegrany w piątek (8 kwietnia) o godz. 20:30 na stadionie im. Władysława Króla w Łodzi. 

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ

Kontakt