Артыкул

Udało się! Łodzianin przebiegł 1600 km przez Alaskę i Jukon

Michał Kiełbasiński, 48-letni ultramaratończyk z Łodzi pokonał 1000 mil (1600 km) biegnąc samotnie przez Jukon i Alaskę.

fot. z arch. sportowca
Michał Kiełbasiński na trasie RunDOG

Łodzianin wystartował 31 stycznia z Whitehorse na Jukonie i 4 marca dotarł do Fairbanks na Alasce. Michał Kiełbasiński biegł samotnie w mrozie sięgającym minus 45 st. C., ciągnąc sanki, które rozpadły się 16 mil przed metą.

Oprócz życiowego wyzwania celem wyprawy Michała Kiełbasińskiego było zebranie pieniędzy dla psów z polskich schronisk, stąd nazwa wyprawy, którą była RunDOG. Przed wyprawą prosił, żeby każdy z jego kibiców wpłacił choćby 1 grosz za każdy kilometr, który pokona. Subkonto dla Michała Kiełbasińskiego utworzyła Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych.

Numer dla wpłat z Polski na bezdomne psy: 22801300062001001408650003.

Dla wpłat zagranicznych: SWIF-POLUPLPR IBAN-PL 22801300062001001408650003.

Relacja z wyprawy Michała Kiełbasińskiego dostępna jest m.in. na facebookowej stronie: runDOG Michał Kiełbasiński.

To nie pierwsza taka wyprawa łódzkiego ultramaratończyka. Dwa lata temu Michał Kiełbasiński wziął udział w najtrudniejszym ultramaratonie świata Yukon Arctic Ultra na Jukonie na trasie 430 mil z Whitehorse do Dawson City. Nie ukończył wówczas biegu. Po 150 km doznał odmrożeń rąk i został odwieziony do szpitala.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ

Kontakt