„Zwykła, ludzka przyzwoitość”. Obchody Narodowego Dnia Polaków ratujących Żydów.

Wyjątkowym, chociaż często zupełnie zapomnianym, „cichym” bohaterom dedykowany jest Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

4 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (4)

Blisko 7 tysięcy nazwisk na liście Yad Vashem to nazwiska Polaków. Tym wyjątkowym, chociaż często zupełnie zapomnianym, „cichym” bohaterom dedykowany jest Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Uroczystości łódzkie organizuje Instytut Pamięci Narodowej w obrębie pomnika Polaków ratujących Żydów w Parku Ocalałych. Nazwiska i krótkie biogramy przypominają bohaterów, o których milczą podręczniki od historii, a memoriał w Łodzi to jedyne miejsce ich pamięci. W okupowanej Polsce ukrywanie  i pomoc Żydom karano śmiercią, każda z tych osób zatem postawiła na szali to co najcenniejsze: własne życie.

-Kierowali się różnymi motywami, wartościami, ideałami, czasem po prostu zwykłą ludzką przyzwoitością. Losy tych ludzi, takie jak tragedia rodziny Ulmów muszą żyć i być obecne wśród nas. To byli zwykli ludzie, ale ich postawa – nieprzeciętna w obliczu zagrożenia – powiedziała Joanna Żelazko, wicedyrektor oddziału łódzkiego IPN.

W trakcie uroczystości Mariusz Goss, pełnomocnik Prezydent Miasta Łodzi ds. Dziedzictwa Łodzi przypomniał jedną z takich historii. Były to doświadczenia Henryka Czyża, mieszkającego na Wileńszczyźnie, który jako 15-latek pomógł zbiec z terenów okupowanych prześladowanym Żydom.

Po uroczystości znicz w barwach Miasta Łodzi zapłonął również pod tabliczką Juliana Grobelnego, twórcy „Żegoty”, organizacji niosącej pomoc Żydom. Julian Grobelny przed wyjazdem do Warszawy mieszkał w Łodzi, gdzie jako urzędnik magistratu znany był już z ogromnej dobroci, życzliwości dla potrzebujących i świetnej organizacji. Julian Grobelny stworzył świetnie działającą siatkę, dzięki której udawało się uwolnić z getta i ukryć wiele osób. Wspierał misję Ireny Sendlerowej, pomagał również bojownikom getta warszawskiego. Ostatnie lata wojny Julian Grobelny   spędził w Mińsku Mazowieckim, gdzie mimo ciężkiej choroby doczekał wejścia Armii Czerwonej. Zmarł w końcu 1944 r.

Polecane aktualności

Witaj Maj, piękny Maj

Andrzej Janecki / BAM

Mszą św. sprawowaną w intencji Ojczyzny w bazylice archikatedralnej rozpoczęły się wojewódzkie… więcej

Wiwat Biało-Czerwona!

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

Marsz ze 123-metrową flagą Polski uświetnił obchody Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.… więcej

10. rocznica kanonizacji Papieża-Polaka

Patryk Wacławiak / BAM

W 10. rocznicę kanonizacji Świętego Jana Pawła II – pamiętamy o Honorowym Obywatelu Miasta Łodzi.… więcej

Pamiętamy i będziemy pamiętać! 84. rocznica Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

„Piąta rano. Od świtu dzień zaczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!).… więcej

Rusza akcja "5 dla Ziemi"

MM / KS

Organizatorami tej charytatywnej inicjatywy z okazji zbliżającego się Dnia Ziemi (22 kwietnia) są… więcej

Kontakt