- "Czytam więc jestem" będzie hasłem 2018 roku. Chcemy, by w przyszłym roku każde gospodarstwo domowe otrzymało łódzką kartę biblioteczną, która ułatwi czytelnikom korzystanie z oferty miejskich bibliotek i zachęci do częstszego czytania książek - zapowiada Dagmara Śmigielska, dyrektor Wydziału Kultury UMŁ.
Do 73 fili biblioteki miejskiej na terenie Łodzi trafi nowoczesne oprogramowanie i sprzęt, który ułatwi łodzianom obcowanie z książkami oraz pozwoli wszystkim użytkownikom w prosty i szybki sposób odnaleźć interesujący tytuł przy pomocy komputera lub aplikacji na telefonie z dostępem do sieci. Książkę będzie można wypożyczyć i zwrócić w dogodnej lokalizacji. - W pierwszym etapie systemem obejmiemy biblioteki miejskie, ale docelowo planujemy, żeby wszystkie instytucje kultury zostały ujęte w projekcie. Chcemy, by zbiory biblioteczne teatrów czy muzeów także były widoczne i dostępne dla czytelników - mówi Halina Biernat, z-ca dyrektora Wydziału Kultury UMŁ.
Posiadacze karty bibliotecznej będą także na bieżąco informowani o nowych pozycjach książkowych, które pojawią się w ofercie biblioteki miejskiej. Na podstawie profilu i zainteresowań użytkownik będzie otrzymywał spersonalizowane propozycje najciekawszych tytułów do wypożyczenia. - System samodzielnie będzie potrafił zaprogramować nową ofertę dla czytelnika, więc kiedy kupimy nowe książki to część z nich zostanie dedykowana danej osobie. Dostanie ona powiadomienie sms lub e-mail z informacją, że zakupione zostały nowe książki, które być może ją zainteresują - tłumaczy Halina Biernat.
W ramach promocji czytelnictwa, oprócz przygotowania i wprowadzenia zintegrowanego systemu wypożyczeń oraz karty bibliotecznej przeprowadzony zostanie remont w kilku bibliotekach. Zakupione zostaną nowe wolumeny oraz powstaną wrzutnie do samodzielnego zwrotu książek niezależnie od godzin pracy instytucji. Na cały projekt miasto przeznaczy 8 mln zł.