ŁKS Commercecon wygrywa z Swietelsky i awansuje do 1/8 finału pucharu CEV

ŁKS Commercecon Łódź pokonał na wyjeździe węgierski zespół Swietelsky Bekescsaba 1:3 i tym samym dostał się do kolejnej rundy pucharu CEV. Łódzkie Wiewióry nie byłyby jednak sobą, gdyby nie zafundowały kibicom dreszczowca, bo w pierwszych dwóch setach można było drżeć o wynik.

fot. CEV
ŁKS Commercecon Łódź

Prawdziwy horror

Grupa kibiców, która pojechała za swoją ulubioną drużyną do Bekescsabary, oglądając pierwszą partię spotkania, mogła przecierać oczy ze zdumienia. To była prawdziwa dominacja Węgierek. Łodziankom brakowało skuteczności, zwłaszcza w ataku. Bezlitośnie wykorzystywały to gospodynie, które dobrze się broniły i gały poprawną siatkówkę. To jednak wystarczyło, żeby pierwszego seta zakończyły wynikiem 16:25.

Druga część meczu była nieco lepsza w wykonaniu łodzianek, choć do końca trzeba było martwić się o wynik. W końcówce ełkaesianki już prowadziły przewagą aż 5 punktów, tylko po to, żeby oddać kolejnych 5 piłek. Odblokowały się przy stanie 23:23 i dopiero wtedy można było odetchnąć z ulgą.

Odmieniony ŁKS

Kluczowy był trzeci set, bo po wygranej w pierwszym meczu, w Łodzi 3:1, siatkarki ŁKS potrzebowały tylko dwóch „dużych punktów”, żeby awansować do kolejnej rundy. Na szczęście gra Wiewiór poprawiała się z każdą zagrywką. Kluczowa była także przewaga z początku partii, bo Węgierki się nie poddawały i goniły wynik. Na szczęście, poza blokiem, w łódzkiej drużynie w końcu pojawiły się też punkty z ataku. Między innymi Klaudii Alagierskiej, czy Weroniki Sobiczewskiej, dzięki którym ŁKS wygrał pewnie 18:25 i mógł już ze spokojną głową kończyć cały mecz.

Dlatego trener Michal Masek w czwartej partii dał odpocząć kluczowym zawodniczką, m.in. Martynie Grajber, czy Robercie Ratzke. Na boisku walczyły młode siatkarki, które co prawda z problemami, ale wygrały czwartego seta na przewagi 25:27.

Kolej na Hiszpanki

Teraz na siatkarki ŁKS-u czeka kolejny europejski przeciwnik. To CV Gran Canaria, który w 1/16 finały wyeliminowały Słowenki z Mariboru. Hiszpanki nie są najbardziej wymagającym przeciwnikiem, choć z pewnością nie można ich lekceważyć.

Swietelsky Bekescsaba — ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (16:25, 25:23, 25:18, 27:25)

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

Wiwat Bractwu Kurkowemu! 200 lat najstarszej organizacji społecznej w Łodzi.

Patryk Wacławiak / BAM

W 2024 roku Łódzkie Towarzystwo Strzeleckie „Bractwo Kurkowe” obchodzi wyjątkowy jubileusz –… więcej

Warsztaty Twinning Learning Programme w Warszawie

MM / KS

Celem programu Miast Bliźniaczych jest pomoc miastom we wzajemnym uczeniu się i powielaniu… więcej

Piknik na Fali na zakończenie 10 Łódzkich Senioraliów

Katarzyna Jarosińska / Oddział ds. Polityki Senioralnej i Zdrowotnej

W ramach tegorocznej jubileuszowej edycji Łódzkich Senioraliów w dniu 24 maja w godz. 11:00 - 14:00… więcej

Pamięć o Marszałku

Tomasz Walczak / BRP

Z okazji przypadającej 12 maja 89. rocznicy śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego złożono kwiaty… więcej

Odebrano im dzieciństwo. Przywracamy im pamięć.

Tomasz Walczak / BRP

Narodowy Dzień Zwycięstwa - 8 maja to również Święto Dzieci Wojny. W Łodzi, przed Pomnikiem… więcej

Kontakt