W poniedziałek, 25 października, kierowcom udostępniono drugą jezdnię przebudowanej arterii. Wcześniej mogli korzystać z nowych nawierzchni na odcinku od skrzyżowania marszałków do ul. Milionowej, a od kilku dni również na kolejnym, do ul. Przybyszewskiego.
– Tramwaje miały się pojawić na al. Śmigłego-Rydza tydzień później, w czwartek nowe szyny testował pojazd MPK. Torowisko jest gotowe, żeby puścić po trasie tramwaj, ale nie możemy uruchomić sygnalizacji na jednym ze skrzyżowań przez awarię sterownika sygnalizacji tramwajowej. Musimy go wymienić – mówi Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich.
Zamknięte skrzyżowanie Śmigłego-Rydza i Przybyszewskiego
Wymiana sterownika i części okablowania zajmie dwa dni. Niestety, prace wymagają zamknięcia całego skrzyżowania al. Śmigłego-Rydza z ul. Przybyszewskiego. Przez zaczynającą się właśnie Akcję Znicz prac tych nie można wykonać w najbliższy weekend i zostały zaplanowane na 6-7 listopada. Wtedy też musimy omijać wspomniane skrzyżowanie.
– Wszyscy chcemy, żeby ta inwestycja wreszcie się skończyła. Napotykamy tu mnóstwo przeszkód. Mam nadzieję, że ta jest już ostatnia i 8 listopada pasażerowie MPK znowu będą mogli korzystać z tramwaju na Rydza – mówi Robert Kolczyński, dyrektor departamentu odpowiedzialnego za inwestycje.
Przebudowa arterii to najbardziej przedłużająca się inwestycja w mieście. Aleja miała być gotowa ponad rok temu. Poza wymianą sterownika do wykończenia pozostały jeszcze chodniki, przystanki i droga rowerowa.
