Część środowiska piłkarskiego twierdziła, że pucharowe spotkanie Widzewa z Wisłą będzie testem czy drużyna z Łodzi jest gotowa na Ekstraklasę. Oczywiście przewidywania te były znacznie na wyrost. Pamiętajmy, jak RTS wyglądał w poprzednim sezonie, a jak teraz. Walka jak równy z równym z ekstraklasowiczem ujmy nie przyniosła. Przynieść ją może brak punktów w meczu z Chrobrym Głogów.
Czy Nowak i Letniowski zagrają?
Na powrót do gry Krystiana Nowaka i Juliusza Letniowskiego czekamy już bardzo długo. Ich absencja zbiegła się z najsłabszym okresem w lidze. To pokazuje, ile ci dwaj piłkarze znaczą dla zespołu. Dobra informacja jest taka, że obaj zagrali w meczu z Wisłą. Nowak zastapił kontuzjowanego Daniela Tanżynę, a Letniowski wszedł na kilka końcowych minut. O ile wyjście w pierwszym składzie tego pierwszego jest prawdopodobne, o tyle drugi pewnie wciąż będzie oszczędzany. Janusz Niedźwiedź nie należy do ryzykantów, a sytuacja w tabeli jest dość stabilna, więc trener raczej nie będzie chciał szafować zdrowiem piłkarza
Chrobry najmocniejszy u siebie
W ośmiu domowych meczach Chrobry wygrywał aż sześć razy. Więcej zwycięstw na własnym boisku w obecnej kampanii ma tylko Widzew. Jedynymi drużynami, które urywały punkty w Głogowie były Miedź Legnica - remis i Ska Częstochowa, która jako jedyna wracała z tarczą. Widzew zaś nie jest drużyną kochającą wyjazdy. W dziewięciu spotkaniach idealnie obdzielił wszystkie statystyki trzy razy zwyciężając i tyle samo razy remisując i przegrywając. Jednak jeżeli czerwono-biało-czerwoni chcą zaczynać rundę wiosenną z odpowiednim zapasem punktowym i w dobrych nastrojach, przy zwycięstwach musi pojawić się cyfra 4.
Mecz: Niedziela 5.11. godz. 15:00 Stadion Miejski w Głogowie