Ewa Swoboda, Konrad Bukowiecki, Michał Haratyk, Kamila Lićwinko, Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski - to polskie gwiazdy międzynarodowego mityngu lekkoatletycznego Orlen Cup Łódź 2017, który 16 lutego odbędzie się w Atlas Arenie.
„Bardzo się cieszę, że po raz kolejny możemy gościć w Łodzi mityng lekkoatletyczny. To niesamowite święto sportu dla tych, którzy go uprawiają i tych, którzy mają możliwość przyjrzeć się z bliska swoim idolom. To również okazja do tego, by młode pokolenie naszych dzieciaków zachęcić do uprawiania lekkoatletyki" - powiedziała w czwartek na konferencji prasowej prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
W poprzednich latach rywalizacja w łódzkiej hali odbywała się pod szyldem Pedros Cup. Teraz zmienił się sponsor tytularny i nazwa, jednak formuła zawodów będzie taka sama. „Poprzednio napędzała nas energetycznie kawa, teraz będzie nas napędzało inne paliwo" - tak zmianę nazwy podsumowała prezydent Łodzi. W Atlas Arenie kibice ponownie obejrzą zmagania w ośmiu konkurencjach. Tradycyjnie już będą to: biegi na 60 m kobiet i mężczyzn, biegi na 60 m przez płotki kobiet i mężczyzn, skok wzwyż kobiet, skok o tyczce mężczyzn oraz pchnięcie kulą mężczyzn. Z programu wypadł skok wzwyż mężczyzn, który będzie zastąpiony pchnięciem kulą kobiet.
Sebastian Chmara, wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki poinformował, że w tym roku łódzki mityng znalazł się na elitarnej liście dziewięciu największych w Europie halowych imprez lekkoatletycznych. Są na niej również zawody w: Tallinie (Łotwa, 3-4 lutego), Reykjaviku (Islandia, 4 lutego), Clerment Gerrard (Francja, 5 lutego), Linzu (Austria, 10 lutego), Gandawie (Belgia, 11 lutego), Ostravie (Czechy, 14 lutego), Istambule (Turcja, 17 lutego) i Madrycie (Hiszpania, 24 lutego).
„Są to imprezy o określonej marce, organizowane na określonym poziomie i przede wszystkim mające sprawdzonych, pewnych partnerów. Takim partnerem jest miasto Łódź, za co w imieniu PZLA bardzo serdecznie dziękuję" - powiedział Chmara. Dyrektor mityngu Lech Leszczyński podkreślił, że sukces imprezy to w dużej mierze zasługa Hanny Zdanowskiej. „W ogromnym stopniu dzięki naszej pani prezydent po raz trzeci odbędą się u nas wielkie, międzynarodowe zawody. Przypomnę, że w roku 2015 był to najlepszy kompaktowy mityng na świecie. W ubiegłym roku mieliśmy natomiast okazję oglądać m.in. zawodników, którzy kilka miesięcy później zdobywali złote medale na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Można powiedzieć, że w Łodzi Tiago Braz da Silva uczył się skakania. Nasze dziewczyny z AZS prowadziły go za rękę, pokazywały gdzie są tyczki, a gdzie zeskok. Później został mistrzem olimpijskim. Taki sam sukces odniosła w Rio Ruth Beitia, którą oglądaliśmy na naszej skoczni" - powiedział Leszczyński.
Wicedyrektor mityngu Artur Partyka dodał, że udział największych gwiazd krajowej i światowej lekkiej atletyki to był znak firmowy poprzednich mityngów. Kolejny ma nawiązywać do tej tradycji. Organizatorzy poinformowali, że już dzisiaj na ich liście są zawodnicy legitymujący się tytułami mistrza świata oraz medaliści olimpijscy. Wśród gwiazd tegorocznego mityngu nie zabraknie naszych reprezentantów. „Polska lekkoatletyka w ostatnich 2-3 latach wykonała jakościowy skok i nie jest przypadkiem, że nasi zawodnicy w kilku konkurencjach są światowymi gwiazdami. Tak się składa, że są to konkurencje z naszego mityngu" - powiedział Partyka.
Krajowymi gwiazdami Orlen Cup Łódź 2017 będą: Ewa Swoboda w sprincie na 60 m, Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk w pchnięciu kulą, Kamila Lićwinko w skoku wzwyż oraz Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski w skoku o tyczce. Na kolejnych konferencjach będą przedstawiane zagraniczne gwiazdy.
