W czwartek 7 września, Wiceprezydent Miasta Adam Wieczorek, Przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski, wraz z kombatantami i uczniami szkół złożyli kwiaty pod obeliskiem. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Mateusz Walasek poprowadził krótką lekcję historii dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 7 im. Orląt Lwowskich.
- Spotykamy się pod pomnikiem Lotników Lwowskich, aby uczcić pamięć tych, którzy bronili nieba nad Łodzią i okolicami we wrześniu 1939 roku. Bohaterowie przestworzy chronili łodzian przed nalotami niemieckimi, a także dokonywali rozpoznania. Pozyskiwane przez nich informacje pozwalały dłużej walczyć z najeźdźcą, zadając mu boleśniejszy cios. Polscy lotnicy w ciągu zaledwie 5 dni walk wykonali blisko 100 lotów bojowych i zestrzelili 7 wrogich maszyn. Ich bohaterstwo nie zostanie przez nas zapomniane. – powiedział Wiceprezydent Adam Wieczorek.
- Chciałbym aby dzieci z łódzkich szkół przeżywały tę historię tu, w tym miejscu z nami co roku. Żeby świadomość łódzkiej młodzieży wzrastała. Mam nadzieję za rok zobaczyć tutaj młodzież nie tylko ze Szkoły Podstawowej nr 7 im. Orląt Lwowskich ale i z innych placówek, chociażby z pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 42 do której i ja uczęszczałem. Cześć i chwała Bohaterom! – dodał Przewodniczący Rady Miejskiej.
- Chciałbym przypomnieć jak to się stało, że spotykamy się akurat tutaj. Rondo, przy którym jesteśmy powstało w latach 70-tych. Nazwano je imieniem Titowa, radzieckiego kosmonauty. Jednak nasi seniorzy lotnictwa mieli inny pomysł. W 1991 r., w 52 rocznicę walk obronnych Armii Łódź, aby uczcić bohaterstwo lotników 6 Lwowskiego Pułku Lotniczego, wspólnymi siłami wystaraliśmy się o przemianowanie ronda na Rondo im. Lotników Lwowskich. Pomysłodawcą był śp. Kajetan Zakrzewski z Łódzkiego Klubu Seniorów Lotnictwa. 5 września 2019 roku powstał obelisk, przy którym obecnie się gromadzimy. Dziękuję wszystkim którzy dbają o historię lotniczej łodzi i pamiętają o bohaterskich lotnikach. – przypomniał Pan Andrzej Amerski, prezes Łódzkiego Klubu Seniorów Lotnictwa.
Z inicjatywą upamiętnienia Lotników Lwowskich wystąpili członkowie Łódzkiego Klubu Seniorów Lotnictwa oraz przedstawiciele środowisk lwowskich. Radny Mateusz Walasek był autorem projektu uchwały w tej sprawie.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej Armia Łódź nie miała swojego lotnictwa. 31 sierpnia 1939 r. na lotnisko Widzew–Ksawerów i na lotnisko Lublinek przybyły 161 i 162 Eskadra Myśliwska oraz 63 i 66 Eskadra Obserwacyjna, wywodzące się z 6 Pułku Lotniczego we Lwowie. Lotnicy Lwowscy mieli za zadanie bronić Łodzi przed nalotami armii hitlerowskiej w pierwszych dniach wojny.
Lotnicy Lwowscy mieli za zadanie bronić Łodzi przed nalotami armii hitlerowskiej w pierwszych dniach wojny. Walka powietrzna z okupantem rozpoczęła się 1 września o piątej rano. W dniach 1-5 września piloci eskadr myśliwskich wykonali 96 lotów bojowych, zestrzeliwując 7 samolotów niemieckich. Pierwszym sukcesem było strącenie w walce powietrznej, w pobliżu Pabianic, niemieckiego samolotu zwiadowczego Henkel HE-111. Lotnicy walnie przyczynili się do ograniczenia zniszczeń Łodzi w wyniku bombardowań, rozpraszając kilka wypraw bombowych przeciw naszemu miastu. Załogi eskadr rozpoznawczych wykonały ok. 20 lotów na rozpoznanie, pozyskując dla jednostek Armii „Łódź” ważne informacje o wojskach niemieckich.
Bohaterska walka Lotników Lwowskich, mimo przeważającej siły wroga i poniesionych dotkliwych strat, trwała do 5 września 1939 r. Trzech pilotów lwowskich, którzy zginęli, broniąc naszego miasta, zostało pochowanych na cmentarzu Doły. 6 września, ze względu na ogólną sytuację na froncie, jednostki te zostały wycofane z ziemi łódzkiej na wschód. Lotnicy Lwowscy kontynuowali walkę do 17 września, kiedy to rozkazy nakazały ewakuację do Rumunii i na Węgry. Cześć z nich walczyła potem w polskim lotnictwie we Francji i Wielkiej Brytanii.
