Wyprzedaże to dobry moment na dokonanie zakupów, ale trzeba robić je rozsądnie i z uwagą. Bardzo ostrożnie należy podchodzić do nieoczekiwanie korzystnych ofert szczególnie wtedy, gdy zakupów dokonujemy przez Internet. Tymczasem do Biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów UMŁ w grudniu 2017, w ciągu 20 dni roboczych zgłosiło się (osobiście, listownie, telefonicznie lub przez Internet) aż 740 osób z prośbą o rozstrzygnięcie sporów ze sprzedawcami.
Klienci muszą pamiętać, że sprzedawcy wywieszający w sklepach informację o nieprzyjmowaniu zwrotów postępują zgodnie z prawem. Jeśli jakiś sklep czy sieć handlowa dopuszcza zwrot towarów (nie chodzi tu o przypadek wadliwego towaru lub niespełniającego oczekiwania kupującego), to jest to wyłącznie dobra wola sprzedawcy albo działanie mające zachęcić klientów do robienia zakupów. Ponieważ w tym wypadku nie ma żadnych przepisów określających czas, w jakim klient może dokonać zwrotu, trzeba podczas zakupów dowiedzieć się od sprzedawcy, jakie obowiązują zasady zwrotów w miejscu zakupu. Dlatego też klient nie może kwestionować zasady, że zamiast gotówki za zwrot kupionego w sklepie towaru, dostaje od sprzedawcy bon do zrealizowania w tym samym sklepie lub sieci.
Anna Mlostoń-Olszewska, miejski rzecznik konsumentów w Łodzi przypomina, że wszystkie towary również kupione podczas wyprzedaży - podlegają reklamacji. W wypadku zakupów poza siedzibą przedsiębiorstwa (np. podczas pokazu na ulicy, prezentacji w hotelu itp.) oraz przy zakupach na odległość klientom przysługuje prawo do odstąpienia od zakupu w ciągu 14 dni od zawarcia umowy. Ta regulacja prawna jest niezależna od prawa klienta do reklamowania wadliwych towarów. W przypadku rękojmi klient ma prawo reklamowania wadliwego towaru przez dwa lata od daty zakupu, natomiast w przypadku gwarancji, okres jej ważności określa umowa, jaką podczas zakupu zawieramy z producentem towaru.
Klient, który uważa, że został wprowadzony w błąd np. w kwestii wysokości obiecywanych rabatów, czy też czuje się pokrzywdzony sposobem rozpatrzenia reklamacji, może złożyć skargę do Państwowej Inspekcji Handlowej albo do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Podobne skargi można składać w przypadku imprez turystycznych, gdy szczegółowe informacje pojawiające się w ofercie (np. o bezpłatnych leżakach), nie znajdują odzwierciedlenia w zawartej umowie. W przypadku wystąpienia różnic między przedstawioną ofertą a zawartą umową, sprzedawca ma obowiązek poinformowania kupującego o wszystkich takich różnicach.
Biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów UMŁ przypomina też o planowanych zmianach w przepisach dotyczących praw konsumentów:
- Nowelizacja dotycząca przedawnienia roszczeń – wobec konsumentów nie będą mogły być dochodzone roszczenia przedawnione. Dotychczas takie roszczenia mogły być dochodzone, a przedawnienie było brane pod uwagę przez sąd tylko, gdy konsument podniósł taki zarzut.
- Z 10 lat do 6 lat skrócone zostały terminy dochodzenia roszczeń wobec konsumentów, wynikające z prawomocnego wyroku lub ugody sądowej.
oraz o zmianie w Kodeksie Postępowania Cywilnego:
- Konsumenta można pozwać tylko i wyłącznie przed sądem w miejscu jego zamieszkania. W praktyce oznacza to, że w przypadku sprawy sądowej wytoczonej przez przedsiębiorcę z innego miasta konsument nie będzie musiał jeździć na rozprawy, bo będą się one odbywać w miejscu jego zamieszkania.