Więcej środków na nawadnianie łódzkiej zieleni.

Po niezwykle trudnym tegorocznym okresie suszy służby miejskie zwiększają intensywność nawadniania i pielęgnowania terenów zieleni. Na ten cel przeznaczono właśnie dodatkowe 300 tysięcy złotych. Eksperci uspokajają też, że nie wszystkie drzewa, które wyglądają na uschnięte, trzeba będzie koniecznie zastępować nowymi. A jeśli już tak się stanie, podatnicy nie dołożą do tego ze swoich portfeli.

5 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (5)

Tegoroczny lipiec był najgorętszym miesiącem w historii światowych pomiarów, nie inaczej było w Łodzi. Podobne temperatury zanotowano tutaj 4 lata temu, wówczas zakupiono 3 beczkowozy i 600 worków do podlewania. Ocieplający się wciąż klimat udowodnił jednak, że to wciąż za mało. Dlatego za dodatkowe pieniądze z budżetu miasto zakupi kolejne 1200 worków do nawadniania roślin. To pozwoli dużo skuteczniej unikać sytuacji, w których drzewom i mniejszym okazom nie można już pomóc. 

- Warto też wiedzieć, że nie zawsze uschnięte drzewo oznacza śmierć rośliny. Drzewa adaptują się do niedoboru wody, składników mineralnych, stresu termicznego lub świetlnego poprzez opadanie liści. Wiele drzew, którym opadły liście są w stanie w pełni się zregenerować. Nie oznacza to więc, że każde drzewo, które zgubiło liście jest suche. Takie drzewo jest żywe i w momencie poprawy warunków pogodowych wraca do dalszego rozwoju - tłumaczy Maciej Riemer, dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu Urzędu Miasta Łodzi. 

Taka sytuacja ma miejsce na przykład przy Placu Reymonta w Łodzi. Rośliny, które wyglądają tutaj na martwe, tak naprawdę zahibernowały się i da się je jak najbardziej uratować. Nawet jednak, gdy część roślin usycha, nie oznacza to, że pieniądze z podatków są stracone. Drzewa sadzone przez miasto są objęte kilkuletnią gwarancją wykonawców takich prac. W przypadku zniszczenia lub wyschnięcia drzewa, dokonuje się nowych nasadzeń wiosną lub jesienią, na koszt firm. Zarząd Zieleni przejmuje od wykonawców opiekę wyłącznie nad drzewami, które już się przyjęły.

Miasto stosuje też kolejne, nowoczesne rozwiązania wspierające tereny zieleni. Na Placu Wolności, na przykład, jest to retencja wód deszczowych. Idea jest prosta: chodzi o to, żeby wody opadowe jak najdłużej zatrzymać i wykorzystać w miejscu opadu zamiast odprowadzać je bezpośrednio do sieci kanalizacyjnej. 

Rok 2023 to nowe drzewa i krzewy w najważniejszych łódzkich miejscach: na placu Wolności, Starym Rynku, w pasażu Schillera czy ulicach Północnej i Ogrodowej. Łącznie w latach 2022-2023 zasadzonych zostanie 100 tysięcy drzew i mnóstwo mniejszych roślin. Dzięki temu Łódź stanie się jednym z najbardziej zielonych miast w Polsce. 

Polecane aktualności

Witaj Maj, piękny Maj

Andrzej Janecki / BAM

Mszą św. sprawowaną w intencji Ojczyzny w bazylice archikatedralnej rozpoczęły się wojewódzkie… więcej

Wiwat Biało-Czerwona!

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

Marsz ze 123-metrową flagą Polski uświetnił obchody Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.… więcej

10. rocznica kanonizacji Papieża-Polaka

Patryk Wacławiak / BAM

W 10. rocznicę kanonizacji Świętego Jana Pawła II – pamiętamy o Honorowym Obywatelu Miasta Łodzi.… więcej

Pamiętamy i będziemy pamiętać! 84. rocznica Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

„Piąta rano. Od świtu dzień zaczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!).… więcej

Rusza akcja "5 dla Ziemi"

MM / KS

Organizatorami tej charytatywnej inicjatywy z okazji zbliżającego się Dnia Ziemi (22 kwietnia) są… więcej

Kontakt