Jedyny sposób na solidną kąpiel zapewniała wizyta w łaźni prywatnej lub miejskiej. Budowano je najczęściej w pobliżu łódzkich rzeczek, żeby ułatwić sobie odprowadzanie ścieków.
Tak też było w przypadku zakładu kąpielowego Jochela Monszajna wzniesionego nad rzeką Łódką u zbiegu Północnej i Wolborskiej. Na ulicy Północnej można zobaczyć odsłonięte fundamenty budynku łaźni.