Historia nie jest zdeterminowana. Tworzymy ją my, naszym zbiorowym wysiłkiem i indywidualnymi wyborami. Jaką ścieżką pójdziemy: bierności i porażki czy odwagi i zwycięstwa? Agresja Rosji na Ukrainę, szalejące ceny energii, wysoka inflacja, nadciągający kryzys ekonomiczny i klimatyczny, tempo zmian technologicznych sprawiają, że trudno patrzeć w przyszłość z optymizmem.
Narastająca polaryzacja sprawia, że coraz trudniej znaleźć spójną odpowiedź na te wyzwania. Lewicowi i prawicowi populiści próbują zniszczyć liberalne instytucje, dzięki którym demokracje unikają wewnętrznych konfliktów. Jednocześnie wyborcy coraz częściej odrzucają pozornie proste rozwiązania bazujące na ksenofobii i wykluczeniu inaczej myślących. Podobne procesy zachodzą również w Polsce. Zbliża się punkt zwrotny dla przyszłości całego regionu, demokracji, praworządności oraz modelu kapitalizmu.