W klubie potrzeba wiatru zmian. Wyniki, a przede wszystkim forma niektórych piłkarzy, wskazują, że w klubie potrzebna jest świeża krew. Już zapowiedziano zmiany w sztabie szkoleniowym. Posadę zachowa Janusz Niedźwiedź i najprawdopodobniej będzie miał do dyspozycji większą liczbę pracowników. Dyrektor do spraw sportowych, Tomasz Wichniarek, zapowiedział dwa/trzy transfery do klubu, pozostałe uzależnił od transferów wychodzących. Po jesieni byli chętni na Jordiego Sancheza i Henricha Ravasa. Wartość pierwszego piłkarza mocno się zdewaluowała, ale za słowackiego bramkarza Widzew wciąż może żądać dość dużych pieniędzy. Pod obserwacją są również Ernest Terpiłowski czy Serafin Szota, jednak zanim zacznie się planowanie przyszłego sezonu, trzeba dokończyć obecny. W 33. kolejce RTS zagra z sąsiadem z tabeli – Radomiakiem Radom. Obie ekipy już się utrzymały i grają jedynie o lepsze humory swoich kibiców.
Podobne historie
Drużyna z Radomia, podobnie jak Widzew, dużo lepiej spisywała się jesienią niż wiosną. Na początku sezonu zdarzały się serie zwycięstw, w drugiej jego części nastała passa siedmiu meczów bez trzech punktów. Finalnie jednak udało się pozostać w elicie. Czy uda się przeskoczyć łodzian w tabeli? Przekonamy się w niedzielę (21 maja) o godz. 15:00.
