Co ukrywa marszałek Grzegorz Schreiber?

Radni Rady Miejskiej wsparli wniosek do sądu w sprawie bulwersującej odmowy dostępu do informacji publicznej w zakresie uwag Komisji Europejskiej do nowego programu operacyjnego dla województwa łódzkiego.

2 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (2)

Marcin Bugajski, radny Sejmiku Województwa Łódzkiego: - Przypominam, że mówimy o 2,2 miliardach euro, czyli o ogromnych pieniądzach. To jest najbardziej kluczowa sprawa w tej kadencji samorządu. Kiedy dowiedziałem się, że zostały złożone uwagi do tego programu, 14 lipca złożyłem interpelację w tej sprawie. Odpowiedź, którą dostałem pod koniec lipca, to była odpowiedź taka bardzo ogólna, bez żadnych szczegółów, że mnie nie satysfakcjonowała. Dlatego też złożyłem wniosek o dostęp do informacji publicznej w dniu 3 sierpnia. 17 sierpnia dostałem informację, że nie otrzymam tego dokumentu, nie dostanę tych uwag, bo to jest podobno sprawa robocza i wewnętrzna. Po pierwsze, nawet jeśli jest to dokument roboczy w tak kluczowej sprawie, to on powinien być udostępniany, zwłaszcza że jestem radnym sejmiku województwa łódzkiego i kontroluję, przynajmniej teoretycznie, Pana Marszałka. Po drugie, to nie jest dokument wewnętrzny z oczywistych względów. Skoro Komisja Europejska pisze do urzędu marszałkowskiego, a urząd odpowiada, to nie może być dokument wewnętrzny, bo byłby wewnętrznym, gdyby jeden departament prowadził korespondencję do drugiego departamentu. Z mojego punktu widzenia sprawa jest bulwersująca. Wystąpiliśmy do Pana Marszałka, by udostępnił tę informację publiczną, a on tego nie zrobił. Dlatego dziś idę krok dalej. Przygotowałem skargę na bezczynność Pana Marszałka do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, bo uważam, że w tej sprawie musi się wypowiedzieć sąd. Zwłaszcza, że łódzki sąd administracyjny popiera prawo dostępu do dostępu do informacji w podobnych sprawach, więc liczę na to, że będzie tym razem tak samo.

Emilia Susniło-Gruszka, radna Rady Miejskiej w Łodzi: - Zastanawiamy się, czy są to zarzuty do marszałka, czy są to może zarzuty do pracy rządu i jeżeli one są rzeczywiście bardzo poważne, czego nie wiemy, no bo marszałek uchyla się od odpowiedzi, to czy my te pieniądze na pewno dostaniemy? A są to 2,2 miliarda euro, które mogłyby być spożytkowane na inwestycje dla całego województwa łódzkiego, w tym również pieniądze dla Łodzi. My jako Łódź z tych funduszy możemy starać się o pieniądze m.in. na rewitalizację, na remonty dróg, na remonty torowisk, na różne ekologiczne projekty, więc to są bardzo ważne rzeczy i naprawdę oczekujemy odpowiedzi od marszałka. W takim razie ja pewnie sąd będzie wymagał tego od marszałka i mam nadzieję, że dowiemy się i że nie będzie jeszcze za późno i te pieniądze otrzymamy.

Michał Olejniczak, radny Rady Miejskiej w Łodzi: - Szanowni państwo, ta skarga na bezczynność marszałka Schreibera jest bardzo potrzebna, bo liczymy, że bezstronny sąd pochyli się i w trybie informacji publicznej marszałek będzie zmuszony do przedstawienia tych uwag, które wniosła Komisja Europejska, a te uwagi dotyczą olbrzymich funduszy dla województwa łódzkiego, w tym dla naszego miasta.

Polecane aktualności

10. rocznica kanonizacji Papieża-Polaka

Patryk Wacławiak / BAM

W 10. rocznicę kanonizacji Świętego Jana Pawła II – pamiętamy o Honorowym Obywatelu Miasta Łodzi.… więcej

Pamiętamy i będziemy pamiętać! 84. rocznica Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

„Piąta rano. Od świtu dzień zaczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!).… więcej

Rusza akcja "5 dla Ziemi"

MM / KS

Organizatorami tej charytatywnej inicjatywy z okazji zbliżającego się Dnia Ziemi (22 kwietnia) są… więcej

Kwiaty na imieniny Marszałka. Łodzianie złożyli hołd Józefowi Piłsudskiemu

Tomasz Walczak / BRP

Dochowując corocznej imieninowej tradycji członkowie Społecznego Komitetu Pamięci Józefa… więcej

Łódź na konferencji inaugurującej projekt „Partnerstwo: Środowisko dla Rozwoju”

MM / KS

Wydarzenie zostało zorganizowane pod egidą Ministerstwa Klimatu i Środowiska. więcej

Kontakt