Gol w końcówce na wagę zwycięstwa. Widzew pokonuje Puszczę Niepołomice

Widzew po wielu trudach pokonał Puszczę Niepołomice 1:0. Gola dającego cenne trzy punkty w doliczonym czasie gry zdobył rezerwowy Daniel Villanueva. Zwycięstwo było o tyle cenne, że pozwoliło zespołowi Janusza Niedźwiedzia utrzymać dwupunktową przewagę nad Arką Gdynia oraz powiększyć dystans do Korony Kielce do czterech punktów.

fot. Marcin Bryja
Patryk Stępiński z Widzewa Łódź
3 zdjęcia
fot. Marcin Bryja
fot. Martyna Kowalska
fot. Marcin Bryja
ZOBACZ
ZDJĘCIA (3)

Początek spotkania nie był najlepszy dla gospodarzy. Już w 3. minucie Patryk Stępiński wybijał piłkę z pustej bramki. Bezpośrednio po tej akcji mieliśmy rzut rożny, po którym atomowym uderzeniem popisał się Piotr Mroziński, a piłka wylądowała na poprzeczce. 

Na kolejną ciekawą akcję musieliśmy czekać pół godziny. Płasko w pole karne zagrał Fabio Nunes, do piłki doszedł Karol Danielak, huknął jak z armaty i trafił tylko w poprzeczkę. 

W 34. minucie Jakub Bartosz mocno zaskoczył Henricha Ravasa. Obrońca Puszczy chciał dośrodkować, a wyszedł z tego groźny strzał, z którym słowacki bramkarz poradził sobie z najwyższym trudem. Widzew często budzi się pod koniec pierwszej połowy i w tym czasie zdobywa sporo bramek, tym razem było inaczej. Strzałów próbowali Nunes czy Kristoffer Normann Hansen, ale bez efektu w postaci bramki. Pierwsza część gry zakończyła się bezbramkowym remisem. 

Gol w końcówce na wagę zwycięstwa

Widzew mógł rozpocząć drugą połowę z wysokiego “C”. W 49. minucie Ernest Terpiłowski dograł z prawego skrzydła do Nunesa, ale ten strzelając z jedenastego metra chybił. 

Niemal identycznie, jak na początku meczu znów mieliśmy kilkadziesiąt minut przerwy między pierwszą a drugą ciekawą akcją. W 63. minucie serca kibiców Widzewa zadrżały z niepewności. Sam na sam z Ravasem wyszedł Hubert Tomalski, jednak bramkarz RTS był górą w tej akcji. Kiedy wydawało się, że święta dla Widzewa nie będą zbyt wesołe, w doliczonym czasie gry do piłki ustawionej w narożniku boiska podszedł Radosław Gołębiowski. Dośrodkowanie pozostawiało wiele do życzenia, ale piłka doleciała do środka pola karnego, gdzie czekał Daniel Villanueva i głową skierował ją do bramki, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie. Chwilę po golu sędzia zakończył spotkanie. Dzięki temu zwycięstwu Widzew zachował pozycję wicelidera Fortuna 1. Ligi. 

Ravas – Stępiński, Hanousek, Kreuzriegler – Danielak, Kun, Lipski, Nunes (75’ Gołębiowski) – Terpiłowski, Hansen (75’ Villanueva) – Guzdek (46’ Zieliński) 

90’ +2 Daniel Villanueva 

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

Pamięć o Marszałku

Tomasz Walczak / BRP

Z okazji przypadającej 12 maja 89. rocznicy śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego złożono kwiaty… więcej

Odebrano im dzieciństwo. Przywracamy im pamięć.

Tomasz Walczak / BRP

Narodowy Dzień Zwycięstwa - 8 maja to również Święto Dzieci Wojny. W Łodzi, przed Pomnikiem… więcej

Witaj Maj, piękny Maj

Andrzej Janecki / BAM

Mszą św. sprawowaną w intencji Ojczyzny w bazylice archikatedralnej rozpoczęły się wojewódzkie… więcej

Wiwat Biało-Czerwona!

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

Marsz ze 123-metrową flagą Polski uświetnił obchody Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.… więcej

10. rocznica kanonizacji Papieża-Polaka

Patryk Wacławiak / BAM

W 10. rocznicę kanonizacji Świętego Jana Pawła II – pamiętamy o Honorowym Obywatelu Miasta Łodzi.… więcej

Kontakt