Obalamy mity na temat łódzkiej "kranówki"

Woda z kranu ma w Łodzi kilkudziesięcioletnią karierę i przez ten czas dorobiła się już wielu mitów. Mieszkańcy nie zawsze chcą korzystać z „kranówki”, podpierając się przy tym zasłyszanymi kiedyś teoriami.

fot. Witold Ancerowicz/UMŁ
Woda z kranu ma w Łodzi kilkudziesięcioletnią karierę i przez ten czas dorobiła się już wielu mitów. Tymczasem jest ona w pełni wartościowa, podobnie jak wiele wód butelkowanych.
5 zdjęć
fot. Witold Ancerowicz/UMŁ
fot. Witold Ancerowicz/UMŁ
fot. Witold Ancerowicz
ZOBACZ
ZDJĘCIA (5)

- A tymczasem woda z kranu jest w pełni wartościowa, podobnie jak wiele wód butelkowanych. Dlatego tym bardziej w tym trudnym czasie, kiedy mieszkańcy masowo wykupują wodę z supermarketów, warto przypomnieć sobie o tym, że większość obiegowych opinii na temat "kranówki", to tylko mity. Apeluję, by korzystać z wody z kranu i nie przepłacać za wodę butelkowaną – mówi Antonina Majchrzak, radna Rady Miejskiej, przewodnicząca Komisji Ochrony Środowiska.

Jeden z najbardziej rozpowszechnionych mitów to: kiedy woda z kranu jest biała i mętna, to świadczy o  jej zanieczyszczeniu. Tymczasem oznacza to bardzo duże napowietrzenie wody.

- Mętność jest zjawiskiem jak najbardziej naturalnym, związanym z rozpuszczalnością powietrza w wodzie. Woda w sieci wodociągowej jest pod znacznie wyższym ciśnieniem niż panujące wokół nas. Kiedy odkręcamy kran i puszczamy wodę, rozpuszczalność gwałtownie maleje i powietrze uwalnia się w postaci małych drobniutkich pęcherzyków, niewidzialnych dla naszego oka – wyjaśnia dr inż. Jarosław Sowiński, prodziekan ds. kształcenia Wydziału Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska Politechniki Łódzkiej.

Kolejnym mitem bardzo rozpowszechnionym jest przekonanie, że osad w czajniku świadczy
o złej jakości wody. Znów jest to tylko mit, nieprawdziwy, powielany i przekazywany kolejnym osobom.

- Łódzka woda ma bardzo dobre i stabilne parametry, to że w wyniku gotowania pojawi się jakiś osad na ściankach naczynia, to jest też rzecz normalna, bo świadczy to o tym, że nie pijemy wody destylowanej, odmineralizowanej, tylko wodę, która zawiera minerały. I taką wodę powinniśmy pić, bo minerały są nam potrzebne - tłumaczy dr inż. J. Sowiński.

Ponadto – zdarza się, że filtry, pozbawiają wodę z kranu, właśnie tych minerałów.

- Najpoważniejszym mitem w moim odczuciu jest to, że wiele osób uważa kranówkę za wodę gorszej jakości, zanieczyszczoną. Łódzka woda badana jest każdego dnia, przez 24 godziny na dobę w 100 różnych punktach, a dodatkowo nad jej czystością czuwają małże i okonie – bardzo wrażliwe na każde, nawet najdrobniejsze zanieczyszczenia – podsumowuje radna Antonina Majchrzak.

Woda do łódzkich kranów dostarczana jest z 48 studni głębinowych, z pokładów jurajskich, kredowych III i IV-rzędowych.

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

Pamiętamy i będziemy pamiętać! 84. rocznica Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

„Piąta rano. Od świtu dzień zaczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!).… więcej

Rusza akcja "5 dla Ziemi"

MM / KS

Organizatorami tej charytatywnej inicjatywy z okazji zbliżającego się Dnia Ziemi (22 kwietnia) są… więcej

Kwiaty na imieniny Marszałka. Łodzianie złożyli hołd Józefowi Piłsudskiemu

Tomasz Walczak / BRP

Dochowując corocznej imieninowej tradycji członkowie Społecznego Komitetu Pamięci Józefa… więcej

Łódź na konferencji inaugurującej projekt „Partnerstwo: Środowisko dla Rozwoju”

MM / KS

Wydarzenie zostało zorganizowane pod egidą Ministerstwa Klimatu i Środowiska. więcej

Międzynarodowy Dzień Kobiet. Łódź pamięta o kobietach-bohaterkach

Tomasz Walczak / BRP

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet przed pomnikiem-ławeczką Haliny Szwarc-Kłąb przedstawiciele… więcej

Kontakt