- Dotychczas urzędy skarbowe traktowały te wydarzenia jako promocje działań tych instytucji, umożliwiały odliczenia całości VAT z poniesionych wydatków. Obecnie nowa przyjęta interpretacja podatkowa powoduje, że instytucje kulturalne będą ponosiły pełne koszty, także VAT. Noce Muzeów nie będą traktowane jak działalność promocyjna ale gospodarcza. Dla instytucji kultury oznacza to kilkaset tysięcy złotych mniej w budżecie. W przypadku dużych instytucji w skali roku to nawet 1-2 mln zł – mówił Bartosz Domaszewicz.
Noc muzeów to wyjątkowy czas, kiedy muzea w całej Polsce udostępniają oglądającym swoje wnętrza całkowicie za darmo lub za drobną opłatą. W wydarzenie angażują się także domy kultury oraz uczelnie i ich studenci. Wiele osób wybiera się także na zorganizowane z tej okazji wernisaże i wystawy. Jak podkreśla radny wydarzenia te zachęcają osoby, które nigdy nie były w instytucjach kulturalnych do korzystania z ich oferty.
- Widać wyraźnie, że Ministerstwo Finansów mocno zaciska pasa i szuka dochodów w bardzo różnych źródłach. Naszym zdaniem nie powinno się to odbywać kosztem takich wydarzeń kulturalnych. Chcemy się zwrócić do związanego z Łodzią wicepremiera Piotra Glińskiego żeby podjął interwencje w tej sprawie – dodał radny Bartosz Domaszewicz.
Zdaniem radnej Moniki Malinowskiej - Olszowy zmiany zasady rozliczania się placówek kultury to nieudany pomysł.
- Noc Muzeów jest wśród łodzian bardzo popularna. Wtedy placówki chwalą się tym co najlepsze w ich bogatych zbiorach. To wielka szkoda dla naszego Miasta, że za promowanie dobrych praktyk trzeba będzie teraz słono zapłacić. Moim zdaniem należy dokładnie zastanowić się czy niszczyć tak udane imprezy – mówiła Monika Malinowska-Olszowy.
Radni zapowiedzieli, że na najbliższym posiedzeniu Komisji Kultury zajmą się tą sprawą.