Marcin Bugajski, radny Sejmiku Województwa Łódzkiego: Niestety PiS próbuje upolitycznić kluby sportowe. Widzimy tego bardzo negatywne konsekwencje na przykładzie Skry Bełchatów, niegdyś dumy naszego kraju, a dzisiaj klubu w głębokim kryzysie. Pragnę zauważyć, że w klubie zaczęły się dziać złe rzeczy od kiedy radny Radosław Marzec został wiceprezes Skry. Ostatnio jest w klubie ogromny konflikt. Doszło do sytuacji, w której w celu pozbycia się Konrada Piechockiego PGE wstrzymało płatności z umów sponsorskich. Doprowadziło to do problemów z wypłacalnością. Po 15 latach prowadzenia klubu pan Piechocki został zmuszony do złożenia rezygnacji z pełnionej funkcji.
Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: PiS-owska Masakra Piłką Mechaniczną. Taki jest tytuł artykułu w Gazecie Wyborczej. Natomiast Polsat donosił, że Skra Bełchatów jest na skraju upadku. Chcielibyśmy złożyć wniosek do Centralnego Biura Antykorupcyjnego w związku z tym, że Radosław Marzec w celach prywatnych korzysta z samochodu, który jest firmowany oznaczeniami Skry Bełchatów. Chciałbym zaznaczyć, że jest to skok na Skrę Bełchatów. Istnieje podejrzenie, że Radosław Marzec wymusił odejście Konrada Piechockiego z funkcji prezesa. W zamian został powołany pan Bielarczyk, który wcześnie pełni funkcję Dyrektora Biura Prawnego PGE GIEK S.A., czyli spółki bezpośrednio podległej PGE S.A. Moim zdaniem obsadzanie klubu przez polityków PiS jest daleko idącym nadużyciem.