Podstawowy projekt studium przedstawiono prawie dwa lata temu. Następnie trwały niezbędne uzgodnienia i konsultacje. Prace nad studium wzbudziły duże zainteresowanie wśród mieszkańców i przedstawicieli firm, zorganizowano wiele spotkań konsultacyjnych, nie obyło się bez emocji. Zgłoszono ponad 3 tysiące uwag.
- Większość tych uwag udało nam się w całości lub części rozstrzygnąć na korzyść łodzian - podkreśla wiceprezydent miasta Wojciech Rosicki, dodając: - Dokument jest po wielu uzgodnieniach i rozmowach, i wydaje się na tyle dobry, że jesteśmy w stanie go przedstawić Radzie Miejskiej.
Oczywiście najwięcej emocji, spotkań i konsultacji wymagały rozstrzygnięcia dotyczące Lasu Łagiewnickiego, terenów Brusa, Chojen i możliwości funkcjonowania firmy Hutchinson, Stoków i zagospodarowanie Nowosolnej. Proponowane są nowe rozwiązania dotyczące terenów aktywności gospodarczej przy stacji Olechów, to jest teren obejmujący ok. 80 ha oraz w Chocianowicach przy zjeździe na S8, gdzie pojawiło się ponad 200 ha na funkcje przemysłowe.
- Studium jest niesłychanie ważne, bo to jest plan na wszystkie kolejne plany. Decyduje o tym, jak tworzyć kolejne plany zagospodarowania, jakie rozwiązania przyjmować. Z tego względu studium jest niesłychanie ważne przy dalszych pracach planistycznych - podkreśla Robert Warsza, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.