No cóż trudno się z tym nie zgodzić, Czesi to naród, którego język oraz specyficzne poczucie humoru z pewnością nas bawią, a Polacy rzeczywiście darzą swoich południowych braci wyjątkową sympatią, czego dowodzą badania statystyczne, w których 90 % Polaków deklaruje, że lubi Czechów. Z czego wynika nasza słabość do czeskiego narodu ? Czy chodzi tylko o czeski język, który poprzez swoją dosłowność i dziecięce zdrobnienia wydaje się nam śmieszy ? Czy też o to, że Czesi w przeciwieństwie do Rosjan i Niemców są w zasadzie jedynym sąsiadem, który w historycznym biegu zdarzeń „nie zalazł nam za skórę”? Wieczór „Czeski staw” (czyli szaleństwa czeskie w dwóch przepływach ) Łódzkiego Teatru Piosenki, którego premiera odbędzie się 25 lutego w Akademickim Ośrodku Inicjatyw Artystycznych w Łodzi jest formą zmierzenia się z tymi pytaniami i próbą odkrycia prawdziwego oblicza Czechów, o których nasze wyobrażenia są mocno uproszczone i sprowadzają się najczęściej do skojarzeń typu: czeski film, Skoda, Krecik, Wojak Szwejk itp. Wieczór „Czeski staw” to opowieść o historii, kulturze, obyczajach i codziennym życiu Czechów, opowieść ilustrowana czeską muzyką popularną (Helena Vondráčková, Helena Mlynkova, Karel Gott, Jaromir Nohavica), a także dawną ( m.in. aria do księżyca z czeskiej opery „Rusałka” Dworzaka). Wieczór czeski jest czwartym z kolei po wieczorze francuskim, włoskim i amerykańskim widowiskiem stworzonym przez Łódzki Teatr Piosenki w ramach cyklu „Muzyczne podróże”.
Oprawa muzyczna wieczoru: Michał Maj Wieczorek, Ola Skonieczna, Sylwia Strugińska – śpiew, Michał Makulski – pianino, Michał Nowak – kontrabas, Tomasz Stachurski – perkusja, Magdalena Bąk – flet.