„Sen srebrny Salomei” jest jednym z klasycznych utworów polskiego romantyzmu, a jednocześnie w literackim dorobku Słowackiego dziełem wyjątkowym, do dziś wzbudzającym wśród badaczy niemałe kontrowersje. „Nie ma w polskiej literaturze romantycznej utworu ocenianego tak różnie i tak gwałtownie, jak „Sen srebrny Salomei”. Nie tylko dlatego, by jednym się podobał, a innym nie; także w ocenach poszczególnych badaczy dramat ten wywoływał z reguły sądy wzajem sobie przeczące, fascynował i gorszył naraz, zachwycał i wzbudzał najwyższy niesmak” - pisała Anna Kowalczykowa we wstępie do wydania Biblioteki Narodowej Ossolineum.
„Sen srebrny Salomei” powstał w listopadzie 1843 roku, a wydany został w Paryżu rok później. Prapremiera odbyła się w Krakowie dopiero w 1900 roku. W tym dramacie Słowacki podejmuje historiozoficzne rozważania związane z konfederacją barską i założeniami towiańszczyzny. Słowacki próbuje przepracować historię, tworząc własną narrację na temat konfederacji oraz buntu chłopskiego na Ukrainie w 1768 roku. Wydarzenia barskie są w utworze symbolem bohaterstwa i patriotyzmu.
W wydaniu Ossolineum czytamy: "To wybitne i nieocenione dzieło, którego fabuła oparta jest na wydarzeniach rzezi ukraińskiej 1768 r., ukazuje konflikt narodowo-społeczny między polską szlachtą a ukraińskimi chłopami. Słowacki przedstawia świat dziwny, tajemniczy i pełen grozy, świat, którym nie kierują żadne racjonalne prawa, ale tajemne znaki i sny prorocze". Formalnie Słowacki rezygnuje z etycznej wrażliwości, przedstawia wyjątkowo brutalne sceny, opisy są ekspresyjne i dosłowne.
Jak dramat Słowackiego brzmi w 2023 roku i co może nam współcześnie powiedzieć? Przecież wydarzenia ze “Snu srebrnego Salomei” rozgrywają się latem 1768 roku na Podolu, ogarniętym buntem ukraińskiej ludności przeciwko “polskim panom”… Jak wybrzmiewają w kontekście trwającej w Ukrainie wojny? „Wydarzenia z tego roku – wybuch wojny w Ukrainie, bezprecedensowe zaangażowanie Polaków w pomoc sąsiadom, masakry w Buczy, Irpieniu i innych miastach – nadają tej scenie i całemu przedstawieniu współczesny kontekst. [..] Gdyby Piotr Cieplak tylko rozgrzebał stare rany i zostawił nas – Polaków, Ukraińców - z rachunkiem wspólnych krzywd, byłoby źle. Ale nie. Spektakl Teatru Modrzejewskiej w Legnicy nie zamiata pod dywan prawdy o rzeziach na Podolu, ale jednocześnie daje szansę na ujrzenie wolnościowych aspiracji Ukrainy oraz oporu, jaki jej mieszkańcy stawiają rosyjskiemu najeźdźcy, w szerszym planie, w kilkusetletniej perspektywie” - napisał w recenzji spektaklu Piotr Kanikowski.
Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy
Juliusz Słowacki
,,Sen srebrny Salomei"
Reżyseria: Piotr Cieplak
Scenografia i kostiumy: Andrzej Witkowski
Muzyka: Paweł Czepułkowski
Konsultacje dramaturgiczne: Robert Urbański
Obsada: Bogdan Grzeszczak, Bartosz Bulanda, Mateusz Krzyk, Magda Biegańska, Gabriela Fabian, Zuza Motorniuk, Paweł Wolak, Tomasz Lulek, Jakub Stefaniak, Joanna Gonschorek, Zuza Motorniuk, Mariusz Sikorski, Łukasz Kucharzewski