Z takiego obrotu sprawy z pewnością cieszy się trener Adam Jędraszczyk, który od swoich urodzin jest w znakomitym nastroju. We wtorek, 28 marca, szkoleniowiec odbierał życzenia, a kilka dni później otrzymał pierwszy z ligowych prezentów. 1 kwietnia jego podopieczni rozegrali na wyjeździe mecz z wyżej notowanym KPR-em Autoinwest Żukowo.
Po zaciętej walce goście zwyciężyli 29:28, choć na 9 minut przed końcem meczu przegrywali 24:28. W kluczowym momencie najwięcej zimnej krwi zachowali Igor Helwak i Damian Wawrzyniak. Pierwszy z nich zniwelował stratę do dwóch oczek, a przy wyniku 28:26 do akcji wkroczył Wawrzyniak. Najpierw zdobył gola kontaktowego, a później wykorzystał dwa rzuty karne, przechylając szalę zwycięstwa na stronę ekipy z ul. Sobolowej.
W kolejnym meczu łodzianie zgodnie z planem we własnej hali pokonali ostatnią w tabeli Warmię Energa Olsztyn. To spotkanie wygrali 31:23 i spokojnie mogli się przygotowywać do wizyty w Wieluniu, gdzie w miniony weekend mierzyli się z miejscowym MKS-em. Do przerwy gospodarze prowadzili 16:15, jednak po zmianie stron gracze Anilany odwrócili losy spotkania i wygrali 29:28.
Najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania był Szymon Krajewski, który 11 razy wpisywał się na listę strzelców. Oprócz niego bramki dla łódzkiej ekipy zdobywali: Damian Wawrzyniak, Marcel Kamiński, Kacper Palutkiewicz (po 4), Adrian Kucharski (3), Konrad Czech (2) i Helwak (1)