Co ukrywa TVP Łódź?

Dlaczego nikt nie chce pokazać wyników audytu?

3 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (3)

Monika Malinowska-Olszowy, radna Rady Miejskiej w Łodzi: - Na ostatnim posiedzeniu Rady Programowej TVP3, której jestem członkinią, w czasie głosowania porządku obrad wystąpiłam z wnioskiem do przewodniczącego Radosława Marca o dodanie punktu w sprawie audytu dotyczącego działań właśnie w TVP3.  Temat związany jest z odejściem poprzedniego dyrektora. Niestety, przewodniczący Marzec nie zgodził się na wniesienie tego punktu pod obrady. W sprawach różnych znów poprosiłam o udzielenie informacji odnoszących się do wyników raportu. Powiedziano mi, że ta sprawa nie dotyczy Rady Programowej TVP. Jest to kompletną bzdurą. Audyt cały czas owiany jest wielką tajemnicą i nie można do niego zajrzeć. Jestem zdziwiona, że dzieją się takie rzeczy. Dlaczego członkowie Rady nie mogą zapoznać się z tak ważnym dokumentem?

Agnieszka Wieteska, radna Rady Miejskiej w Łodzi: - Ten przykład pokazuje, jak PiS utrudnia obywatelom dostęp do informacji. Jest to telewizja finansowana ze środków publicznych i opłacana przez każdego z nas w ramach abonamentu radiowo-telewizyjnego. Mieszkańcy powinni mieć dostęp do informacji, które są zawarte w tym raporcie. Radni wystąpią dziś z wnioskiem do TVP o udostępnienie wyników audytu w ramach dostępu do informacji publicznej. Zobowiąże to dyrektora do udzielenia odpowiedzi w ciągu 14-stu dni. Raporty z instytucji publicznych nie mogą być utajniane. Nie można utrudniać członom Rady Programowej wykonywania obowiązków. Taka sama sytuacja dzieje się w Narodowym Banku Polskim, gdzie członkowie Rady Polityki Pieniężnej również nie maja dostępu do informacji. Czy TVP Łódź ma coś do ukrycia?

Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: - A o co chodzi konkretnie? Brutalna walka na haki, podsłuchy, a w tle znajdują się takie osoby jak: były dyrektor ośrodka łódzkiego Błażej Kronic, były dyrektor TVP Jacek Kurski oraz baronowa łódzka Janina Goss. Docierają do nas informacje od pracowników Telewizji Polskiej o tym, że powołana została prywatna fundacja, która miała zlecone przygotowanie programu, na który otrzymała z Ministerstwa Kultury 100 tys. zł, a szefem tej fundacji miała być żona pana Kronica. Daje to uzasadnione podejrzenie, że mamy tutaj do czynienia z nieuzasadnionym użyciem środków publicznych. Przelewaniem z jednego garnka do drugiego wewnątrz spółki oddziału łódzkiego. Chcielibyśmy dowiedzieć się, jakie nieprawidłowości znajdują się w tym audycie. Czy ktoś powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności? Łodzianie chcą uzyskać transparenty i rzeczowy raport tego przeprowadzonego audytu. Jest o obowiązek Telewizji Polskiej, aby takie informacje nam przekazać, ponieważ są to środki publiczne. W tle znajdują się walki frakcyjne w samym PiS-ie: wycięcie Błażeja Kronica przez Kurskiego, układy towarzysko-biznesowe i przekazywanie sobie stanowisk w centrali TVP, a także w Łodzi.

Polecane aktualności

10. rocznica kanonizacji Papieża-Polaka

Patryk Wacławiak / BAM

W 10. rocznicę kanonizacji Świętego Jana Pawła II – pamiętamy o Honorowym Obywatelu Miasta Łodzi.… więcej

Pamiętamy i będziemy pamiętać! 84. rocznica Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

„Piąta rano. Od świtu dzień zaczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!).… więcej

Rusza akcja "5 dla Ziemi"

MM / KS

Organizatorami tej charytatywnej inicjatywy z okazji zbliżającego się Dnia Ziemi (22 kwietnia) są… więcej

Kwiaty na imieniny Marszałka. Łodzianie złożyli hołd Józefowi Piłsudskiemu

Tomasz Walczak / BRP

Dochowując corocznej imieninowej tradycji członkowie Społecznego Komitetu Pamięci Józefa… więcej

Łódź na konferencji inaugurującej projekt „Partnerstwo: Środowisko dla Rozwoju”

MM / KS

Wydarzenie zostało zorganizowane pod egidą Ministerstwa Klimatu i Środowiska. więcej

Kontakt