Pamięci Romów i Sinti zamordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej

W listopadzie 1941 roku na terenie Litzmannstadt Getto Niemcy utworzyli podobóz cygański, do którego przywieziono Romów i Sinti z terenów Burgenlandu, znajdującego się na pograniczu austriacko-węgierskim. Po kilku tygodniach koszmaru, 5 stycznia 1942 roku, rozpoczęto wywózkę więźniów do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem, gdzie w bestialski sposób zamordowano kilka tysięcy osób.

Fot. Radosław Jóźwiak/UMŁ
6 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (6)

W dniach 82. rocznicy likwidacji Zigeunerlager hołd ofiarom niemieckiego okrucieństwa złożyli przedstawiciele władz miasta, duchowieństwa, instytucji publicznych oraz społeczności romskiej. W strugach deszczu złożono kwiaty przed tzw. Kuźnią Romów przy ul. Wojska Polskiego.

- To miejsce wiążące historię Romów i Sinti z historią Polski. Nasze ścieżki splątały i wiązały się z jej historią. Zarówno tam, gdzie były tragedie, jak i tam gdzie były radości, byli też Romowie. Nie lubię tego miejsca, ale czuję się w wielkim obowiązku żeby tutaj być. I dopóki mogę, będę uczestniczyła w takich uroczystościach i będę przypominała o tym miejscu - przypomniała Krystyna Markowska, przedstawicielka społeczności romskiej.

- Naszym obowiązkiem, jako przedstawicieli społeczności, za którą jesteśmy odpowiedzialni jest dbać o pamięć o takich wydarzeniach. By stała się ona też przestrogą dla kolejnych pokoleń. Jeden z największych obecnie autorytetów, Marian Turski mówił, by >> nie być obojętnym <<. Wydarzenie, które dziś upamiętniamy jest wynikiem fanatyzmu i tego, że dobrzy ludzie w porę nie postawili tamy złu. I choć nie zbawimy całego świata, to poprzez przypomnienie o pamięci wydarzeń tragicznych, mogą one stanowić lekcję na przyszłość i sprawiać, by świat stawał się o odrobinę lepszy - powiedział wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik.

Kuźnia Romów to jeden z nielicznych budynków, jaki pozostał po dawnym cygańskim podobozie, który funkcjonował niecałe trzy miesiące. Osiedleni w nim żyli w nieludzkich warunkach. Stłoczeni byli na niewielkiej przestrzeni, otoczonej głęboką fosą i zasiekami z drutu kolczastego. Bez naczyń, łóżek i toalet.  Wkrótce po zasiedleniu w obozie wybuchła epidemia tyfusu. Niemieckie władze podjęły decyzję o szybkiej likwidacji Zigeunerlager i wysłaniu jego mieszkańców do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem.

Polecane aktualności

Nowa siedziba Departamentu Finansów Publicznych UMŁ

Od listopada Biuro Egzekucji Administracyjnej i Windykacji, Wydział Budżetu oraz Wydział Finansowy… więcej

Festiwal Szyfrów

Szyfry, Enigma i Jan Kowalewski. Zapraszamy na Festiwal Szyfrów!

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

To wyjątkowa propozycja dla wielbicieli historii i łamigłówek. 25 października W Mediatece MeMo… więcej

Jedynym ich nagrobkiem jest nasza pamięć. W hołdzie pomordowanym na Brusie

Tomasz Walczak / BRP

Przed obeliskiem upamiętniającym Polaków pomordowanych na terenie dawnego poligonu złożono kwiaty i… więcej

Dla pokoju i praw człowieka! "Błękitny marsz" z okazji Międzynarodowego Dnia Pokoju

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

Błękitno-biały marsz pochód przeszedł ulicą Piotrkowską, wznosząc apele o dialog i przyjaźń między… więcej

Młodzież Obywatelska – projekt na rzecz aktywizacji młodych mieszkańców Łodzi

Olha Skvyrska

Instytut Nowych Technologii realizuje od lat projekty, które mają na celu promowanie innowacji w… więcej

Kontakt