150. rocznica urodzin Józefa Piłsudskiego. Zobacz, jak dziś wyglądają rodzinne strony marszałka

Józef Piłsudski przyszedł na świat 5 grudnia 1867 roku w majątku Zułów na Litwie. W 150. rocznicę urodzin miejsce to nie przypomina w niczym dobrze prosperującego gospodarstwa, jakim kiedyś było.

Andrzej Janecki / UMŁ
Rodzinne strony marszałka Józefa Piłsudskiego
10 zdjęć
Andrzej Janecki / UMŁ
Andrzej Janecki / UMŁ
Andrzej Janecki / UMŁ
Andrzej Janecki / UMŁ
Andrzej Janecki / UMŁ
ZOBACZ
ZDJĘCIA (10)

Prawie puste tereny nad rzeczką Merą, na wzgórzu dworek zbudowany w 1937 roku na wzór spalonego dworu Piłsudskich, ale zaraz obok rozpadające się zabudowania pokołchozowe. Na parkingu zwracają uwagę dwie tablice z wizerunkami braci Piłsudskich: Józefa i Bronisława. Napisy w języku litewskim, więc raczej niedostępne dla przeciętnego turysty z Polski. Idziemy utwardzoną drogą w stronę widocznego dębu ogrodzonego biało-czerwona balustradą. To główny, bo jedyny punkt, określający położenie dworu Piłsudskich. Drzewo w 1937 roku podsadził osobiście prezydent Ignacy Mościcki, towarzysz bojów Józefa Piłsudskiego w Polskiej Partii Socjalistycznej.

Harcerze przed dębem ustawiają się w dwuszeregu, rękawy od bluz regulaminowo podwinięte mimo lekkiego mrozu. Zaczynają śpiewać hymn narodowy, pozostali przyłączają się spontanicznie. Zwrotka za zwrotką. Pamiętają słowa!

Następnie składanie kwiatów, zniczy, także od łodzian dla pierwszego honorowego obywatela miasta. Miejsce jest urokliwe - takie polskie i litewskie jednocześnie. Po czasach Piłsudskiego pozostała jeszcze oficyna, w której rodzina zamieszkała na pewien czas po pożarze. Na budynku widać wyraźnie oddziaływanie czasu. Zabite deskami okna i jakieś napisy na ścianach tworzą przygnębiające wrażenie. Budynek pochodzi z XIX wieku i pewnie według prawa litewskiego jest zabytkiem. Mieszka tam jedna starsza kobieta, która nie chce się wyprowadzić. Mówi, że tu się urodziła i tu chce umrzeć. Miejsce po starym dworze i tereny nadrzeczne są już własnością Związku Polaków na Liwie. Dąb jest więc bezpieczny, ale większości terenów Zułowa jest do sprzedania. Za ile? Można sprawdzić.

Piłsudski po wyjeździe z Zułowa do Wilna swoje rodzinne gniazdo odwiedził tylko dwa razy. Pierwszy raz przybył tam jeszcze w 1919 roku, kiedy tylko dowiedział się, że jego żołnierze zajęli Zułów. Zachowała się relacja starego sługi rodziców Piłsudskiego ze spotkania. - Rozpytywał się pan Marszałek, kto ze znajomych jeszcze żyje, a kto umarł. Gdy zapytałem pana Marszałka "Czy Panoczek wróci nazad" - odrzekł: "Nic tutaj nie ma ciekawego, ale w rodzinnej stronie to i wiatr pachnie".

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

Fot. P. Wacławiak, UMŁ.

Najukochańszym jubilatkom – moc życzeń! 602. rocznica lokacji Łodzi i 202. urodziny ulicy Piotrkowskiej

Tomasz Walczak / BAM

Kosze i wiązanki kwiatów, a przede wszystkim serdeczne życzenia złożyliśmy Łodzi, obchodzącej 29… więcej

„Rozmowy jak przy kawie”. Przed nami premiera ostatniego z pięciu tomów monografii Łodzi, przygotowanej na 600-lecie nadania praw miejskich

Tomasz Walczak / BAM

W najbliższy piątek, 18 lipca o godzinie 17 w Sali Lustrzanej Muzeum Miasta Łodzi przy ulicy… więcej

healthy cities

Dołącz do wyzwania Healthy Cities

MM / KS

Ruszyła piąta edycja wyzwania Healthy Cities, corocznej inicjatywy Grupy LUX MED, która łączy… więcej

Pamięć protestem przeciw wojnie. 80. rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

80. lat temu doszło do ostatniej w okresie okupacji Łodzi zbrodni wojennej. Tuż przed wkroczeniem… więcej

Kontakt