W ceremonii pogrzebowej uczestniczyły delegacje z ponad 150 państw, a w Polsce ogłoszona została sześciodniowa żałoba narodowa. Łodzianie masowo przychodzili pod Archikatedrę, przynosząc kwiaty i znicze. Niektórzy czuwali tu całe noce lub długo modlili się w archikatedrze, a ponad 100 tysięcy mieszkańców wzięło udział w Białym Marszu jego pamięci.
W miejscu tym spoczęła żółto-czerwona wiązanka od miasta Łodzi, którą złożył wicerpezydent Adam Wieczorek.
Jan Paweł II był w swojej ojczyźnie 9 razy. Łodzianie pamiętają zwłaszcza wizytę 13 czerwca 1987 roku i mszę św. na Lublinku. Niezwykle ważne było przesłanie wygłoszone do kilku tysięcy włókniarek - pracownic fabryki „Uniontex””. Warunki pracy w tym olbrzymim zakładzie były zbliżone do tych XIX-wiecznych - trzyzmianowy system pracy w uciążliwych warunkach, silnym hałasie i pyle. Włókniarki wyjątkowo potrzebowały słów otuchy.
Papież wyjaśnił wówczas pojęcie „ewangelii pracy” – dobra praca powinna być tak zorganizowana, aby nie przytłaczała i nie odbierała możliwości rozwoju osobistego. Kobietom, w szczególności nie powinna odbierać pełni kobiecości i możliwości realizacji, także jako żony i matki. Były to ważne słowa, bardzo charakterystyczne dla misji papieskiej Jana Pawła II, który
w centrum ustawiał człowieka i jego godność. Głosił, że każda ludzka aktywność powinna opierać się na wartościach humanistycznych – poszanowaniu dla zdrowia, życia, bezpieczeństwa i praw człowieka. Te wartości są najważniejsze, co często papież podkreślał, odwiedzając kraje dotknięte kryzysem lub rządzone przez reżimy. Do dziś jest aktualne Jego przesłanie, które nabiera nowej mocy w świecie, dotkniętym tak wieloma cywilizacyjnymi klęskami, kiedy ludzie potrzebują autorytetów i źródeł siły.