Spotkanie nie było porywającym widowiskiem. Oglądaliśmy dużo więcej walki w środku pola, niż ciekawych, kombinacyjnych akcji przez co regulaminowe 90 minut zakończyło się bezbramkowym remisem. Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia, chociaż to ŁKS miał piłkę meczową. Z rzutu rożnego piłka po strzale głową Jakuba Tosika poszybowała jednak nad poprzeczkę. Zatem o awansie do kolejnej rundy Pucharu Polski musiał zdecydować konkurs jedenastek.
Już w pierwszej serii bramkarz Łódzkiego Klubu Sportowego Marek Kozioł obronił strzał Pelle van Amersfoorta, a swój rzut karny skutecznie egzekwował Tosik. W drugiej kolejce Rivaldinho i Dominguez zgodnie trafili do siatki. Chwilę później goście zmarnowali kolejny rzut - Matej Rodin nie trafił nawet w bramkę. Z kolei trzeciego gola dla gospodarzy strzelił Kelechukwu. Następna jedenastka była już ostatnią w meczu, ponieważ Otar Kakabadze trafił w poprzeczkę i to ŁKS awansował do 1/16 PP.
ŁKS Łódź - Cracovia Kraków 0:0 (3:1 w rzutach karnych)
ŁKS: Marek Kozioł – Bartosz Szeliga (61' Mateusz Bąkowicz), Maciej Dąbrowski, Adam Marciniak, Oskar Koprowski, Jan Kuźma (61' Jakub Tosik), Maciej Wolski, Antonio Dominguez, Mikkel Rygaard (80' Michał Trąbka), Piotr Gryszkiewicz (80' Kelechukwu Ibe-Torti), Piotr Janczukowicz (39' Maciej Radaszkiewicz).
Już w najbliższą niedzielę 26 września o godzinie 18:00 łodzianie rozegrają kolejny mecz ligowy, tym razem z Sandecją. Spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla, choć formalnym gospodarzem będzie drużyna z Nowego Sącza.