Bez ładu i składu

Po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa COVID-19 do ligowej rywalizacji wrócili piłkarze PKO BP Ekstraklasy. Jedno ze spotkań rozegrano w Łodzi, gdzie ŁKS przegrał 0:1 z Górnikiem Zabrze.

30.05.2019 LODZ, ALEJA UNI LUBELSKIEJ PILKA NOZNA (FOOTBALL) PKO BANK POLSKI EKSTRAKLASA SEZON 2019/2020 (POLISH TOP LEAGUE), MECZ LKS LODZ - GORNIK ZABRZE (GAME) MECZ BEZ UDZIAŁU PUBLICZNOSCI NZ. ARKADIUSZ MALARZ, PAWEL BOCHNIEWICZ, DRAGOLJUB SRNIC, MACIEJ DABROWSKI GEORGIOS GIAKOUMAKIS FOTO RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT

Łodzianie przystąpili do meczu pod wodzą Wojciecha Stawowego, który na początku maja na stanowisku trenera zastąpił Kazimierza Moskala. Kilkutygodniowe przygotowania z nowym szkoleniowcem nie wpłynęły jednak na zmianę postawy beniaminka, a samemu trenerowi nie pomogły przerwać serii ekstraklasowych niepowodzeń. Do najwyższej klasy rozgrywkowej Stawowy wrócił po sześciu latach, a rozbrat z tymi rozgrywkami rozpoczął po czterech porażkach z rzędu poniesionych z Cracovią. Teraz ma już na koncie pięć kolejnych przegranych.

Pod jego batutą ekipa z al. Unii grała tak, jak przez większość bieżącego sezonu, czyli bez ładu i składu. Gospodarze znów długo utrzymywali się przy piłce i wymieniali mnóstwo krótkich podań, z których nic nie wynikało, bo były to głównie zagrania do tyłu i w poprzek boiska. Tradycyjnie nie ustrzegli się prostych błędów, efektem których była m.in. strata gola. Zaczęło się od niecelnego podania Macieja Dąbrowskiego, po którym można było jeszcze spokojnie przerwać akcję Górnika. Moros Gracia i wspomniany Dąbrowski interweniowali jednak tak nieudolnie, że Giorgos Giakoumakis oddał strzał, który zapewnił zabrzanom pierwsze od roku wyjazdowe zwycięstwo. Łodzianie mieli w tym meczu dwie doskonałe sytuacje, jednak w obu przypadkach z kilku metrów nie byli w stanie trafić do pustej bramki.

Oddając komplet punktów rywalom ŁKS umocnił się na ostatnim miejscu w tabeli. Ekipa z al. Unii w 27 meczach zgromadziła 20 pkt. i do miejsca dającego utrzymanie traci jedenaście oczek. W niedzielę 7 czerwca łodzianie zagrają w Bełchatowie z Rakowem Częstochowa (godz. 12.30).

ŁKS – Górnik Zabrze 0:1 (0:1). Bramka: Giorgos Giakoumakis (36).

Polecane aktualności

Fot. P. Wacławiak, UMŁ.

Najukochańszym jubilatkom – moc życzeń! 602. rocznica lokacji Łodzi i 202. urodziny ulicy Piotrkowskiej

Tomasz Walczak / BAM

Kosze i wiązanki kwiatów, a przede wszystkim serdeczne życzenia złożyliśmy Łodzi, obchodzącej 29… więcej

„Rozmowy jak przy kawie”. Przed nami premiera ostatniego z pięciu tomów monografii Łodzi, przygotowanej na 600-lecie nadania praw miejskich

Tomasz Walczak / BAM

W najbliższy piątek, 18 lipca o godzinie 17 w Sali Lustrzanej Muzeum Miasta Łodzi przy ulicy… więcej

healthy cities

Dołącz do wyzwania Healthy Cities

MM / KS

Ruszyła piąta edycja wyzwania Healthy Cities, corocznej inicjatywy Grupy LUX MED, która łączy… więcej

Pamięć protestem przeciw wojnie. 80. rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

80. lat temu doszło do ostatniej w okresie okupacji Łodzi zbrodni wojennej. Tuż przed wkroczeniem… więcej

Kontakt