- Budowę rozpoczęliśmy w październiku ub. roku. Wówczas została wbita symboliczna pierwsza łopata i zaczęliśmy prace, które powoli dobiegają końca. W tej chwili budynek jest zamykany, kończone są elewacje. Są już trybuny, instalacje itd. Termin oddania hali to 22 lutego 2018 i mam nadzieję, że do tego czasu zdążymy ze wszystkimi pracami - powiedziała w piątek na konferencji prasowej Małgorzata Belta z Zarządu Inwestycji Miejskich.
Dyrektor kontraktu Jakub Oczkowski zapewnił, że wykonawca dołoży wszelkich starań, by ukończyć inwestycję w terminie. - W tej chwili kluczowym elementem jest zakończenie prac przy fasadzie. Ze względu na aurę podjęliśmy decyzję, by część robót wykonać na wytwórni i później prefabrykaty fasady przewieźć na budowę. Od przyszłego tygodnia startujemy z fasadą zachodnią. Roboty dachowe są na ukończeniu, więc możemy się skupiać na pracach wewnątrz budynku. Stopniowo uruchamiamy ogrzewanie – poinformował Oczkowski.
Nowa hala powstaje w bezpośrednim sąsiedztwie wykończonej ciemnym szkłem trybuny stadionu piłkarskiego oraz w niewielkiej odległości od Atlas Areny. Z surową, betonową elewacją tej ostatniej ma kontrastować czerwony kolor nowego obiektu. Hala ma mieć miejsca dla 3017 widzów, z czego 2129 na trybunach stałych i 888 na teleskopowych. - Po ich złożeniu pozostanie powierzchnia, którą będzie można podzielić na trzy boiska treningowe – przypomniała Belta.
Obiekt ma spełniać przede wszystkim funkcje sportowe. Jest przewidziany do organizowania imprez krajowych w trzech podstawowych dyscyplinach: koszykówce, piłce ręcznej i siatkówce oraz innych, wymagających areny o podobnej wielkości. Dodatkowo hala ma pełnić funkcję sali treningowej Atlas Areny. Takie rozwiązanie umożliwia przeprowadzenie zawodów rangi mistrzostw Europy i świata w piłce ręcznej, siatkowej i koszykówce.
Wykonawcą projektu jest konsorcjum spółek PRM Mosty Łódź i SKB, które za realizację inwestycji otrzyma wynagrodzenie w wysokości 38 008 185,42 zł.